A może to kwestia operatora sieci. Nie wiem xD Nie mam zielonego pojęcia, jak ja nie mogłam się łączyć z internetem to pojechałam do salonu i mi naprawili :D

Ja go kiedyś lubiłam, ale to kiedyś, kiedyś...:P A teraz jakoś o nim ucichło..I dobrze...

Mnie nie zawsze jest obojętne co myślą i mówią o tej osobie. Jeżeli jest mi to zupełnie obca osoba, nie przywiązuje większej wagi do opinii na jej temat. Ale kiedy jest to mój dobry znajomy wtedy się tym interesuje.

No taa..Tyle, że on mi mówi że stara się o niej zapomnieć! Ja już nie wiem co mam mu mówić, jak pierwszy raz się z nim zobaczyłam na real to nie było mowy o szczerej rozmowie, bo moja koleżanka siedziała z nami i jak on mówił to ona i tak w kółko, ani chwili dla siebie ;(