hm wszystko co było pod dywanem. kiepy z ulicy .kamyki. o trawie nie wspomnę.. a kiedys zjadlam jakas masc na cos bo mnie dziadzia nie przypilnowal. dostalam gorączki itd. mama ze mna na pogotowie pojechala, lekarz powiedział ze została mi doba życia haha

ja tez zawsze mam problem z prezentem dla rodzicow. ale ostatnio udalo mi sie cos wymyslec ciekawego moim zdaniem. mianowicie wygrzebalam w starym rodzinnym albumie stare, czarno-białe zdjecie mamy gdy byla mloda.. . napisalam do dziewczyny . ktora namalowala to na bialym kubku. zostalo jeszcze troche miejsca wiec dodala wybrany wierszyk przeze mnie. wyszlo cudnie. jestem zachwycona. i niemoge sie doczekac az jej go dam . mam nadzieje ze to bedzie mily i wzruszajacy podarunek. moglabys poprosic kogos z rodziny by przesłal Ci wspolne zdjecie rodzicow. wtedy moglabys kazdemu z nich dać taki kubek.