Odpowiedzi dodane przez Ona77777
18 stycznia 2012, 22:42 do pytania
Problemy ze sobą
A i sory, że tak nie w czasie pisze odwiedź (prawie rok po zadaniu pytania - gapa ze mnie), ale może jeszcze kiedyś to co napisałam przyda się komuś albo i TobieŁ==
18 stycznia 2012, 22:39 do pytania
Problemy ze sobą
Mam nadzieję, że to co napisałam może chociaż trochę Ci coś podpowiedziało.
Zacznij od swoich pozytywów, mów sobie je, a i właśnie jak kolega pisał wyżej odpowiedz sobie na pyt.: dlaczego tak jest, poszukaj przyczyny, choć może to być trudne, albo nie możliwe do wykonania, nie wiem. Ja w sobie znalazłam przyczynę.
Co Ci jeszcze mogę napisać... hm
Już to komuś pisałam na pytajni, że wpadam w dołek, jest mi źle, nic nie mogę na to poradzić, ale wiem, że jak jest źle to tak nie może być stale i przyjdzie lepszy dzień, a to co niemiłe zniknie - taki banał, ale to prawda. Nie piszę tu o jakichś tragediach tylko dołkach psychicznych - CZAS LECZY RANY:) Będzie lepiej
18 stycznia 2012, 22:31 do pytania
Problemy ze sobą
tak ja też próbuję pracować nad własną oceną; wmawiam sobie pozytywy, szukam pozytywnych cech u siebie i powtarzam je sobie w kółko. Swoje żale/to co mnie boli, powoduje, że jestem zamknięta w sobie wypisałam na kartce i mówię sobie, że to co się kiedyś stało, wydarzyło to nie moja wina, że nie powinnam mieć żalu do siebie o to. Jak będę miała mniej nauki wypożyczę sobie poradniki psychologiczne, psychoterapeutyczne. Chciałam iść do psychologa, ale uznałam, że nie dam rady, że nie będę potrafiła powiedzieć mu tego co bym chciała i to, że głupio byłoby mi wypłakiwać się komuś obcemu.
18 stycznia 2012, 22:21 do pytania
Odrzucenie w miłości
to boli, to pytanie :(
odrzucenie jest straszne;(
18 stycznia 2012, 22:12 do pytania
Co i Jak ? O co chodzi ? NIC NIE CZUJĘ !!!
nie mam doświadczenia w tych sprawach, ale czytałam kiedyś, że potrzeba jest wprawa, jeśli dziewczyna nie masturbowała się. Więc trzeba czasu, przekreślaj swojego faceta czy coś;)
A i tak najważniejsza jest miłość, wspieranie siebie, rozmowa, wyrozumiałość
18 stycznia 2012, 22:08 do pytania
kochasz pytajnie?
od niedawna tu jestem; na początku bardzo mi się podobało, bardzo się cieszyłam jak ktoś mi podziękował za moją odpowiedź,która mu 'coś pomogła'
Ale ostatnio wkurzają mnie niektórzy ludzie tu, bo się czepiają ciągle :(
18 stycznia 2012, 21:49 do pytania
Zaburzenia odżywiania...
tak, to właśnie jest w tej chorobie straszne, że leczenie trwa bardzo długo i jest ciężkie do wyleczenia. To siedzi w głowie osoby chorej. Nie mam bulimii, anoreksji czy coś, ale siedzi coś w mojej głowie takiego, że jestem gruba, że muszę się odchudzać, tzn. kiedyś tak było; już od ponad roku nie stosuję żadnej diety; teraz nie skupiam się na tym, żeby schudnąć, tylko żeby utrzymać wagę
18 stycznia 2012, 18:32 do pytania
Zjeść czy nie zjeść po 23;>
ja mam taką zasadę, żeby nie jeść po 18, czyczek pytała o radę, więc napisałam jak z tym u mnie jest.
No ja akurat nie biorę pod uwagę o której chodzę spać, chyba, że bym o 21 chodziła, to bym jeszcze wcześniej sobie zrobiła kolację niż zwykle.
Na pewno nie pisałam o osobach wracających z pracy późno, bez przesady :) Ale ja jak bym wracała o tej z pracy, to bym była bardzo głodna - dużo zjadła, kąpiel i od razu spać, już bym nie dała rady czekać tych 2-3 godzin:)