jest mi dalej zle, ale wole zapomniec nie jest kolesiem dla mnie jest g***o wart :). Dziekuje wszystkim :)

naj wyrazniej nigdy nie czulas tego co ja, albo jezeli czulas cos podobnego to jestes silniejsza ja jestem za slaba psychicznie po trzech prubach samobujczych, wiec prosze cie o troche zrozumienia ;)

wiem ale problem jest w tym ze w garsc tez nie potrafie sie wziasc :(

to nie takie proste :(:(

tak chyba nie :( napisał mi sms_a, ze załuje ze mnie poznał ze zniszczyłam mu dwa lata zycia :( niewiem co robic :( tak mi zle :(:(

dziekuje wszystki nie potrzebuje juz zadnych rad wspominalam ze jestem za slaba wlasnie wszystko dobieglo konca za duzo tego.... :(;(:(;( powodzenia

nie odpowiada mi :(

własnie nie do konca olewa bo sam chce sie spotkac nic z tego nie rozumie :(

a mi brak nadziei :(:( dla mnie bez niego zycie nie ma sensu :(:(

z bytomia :/ tak myslisz? ze tylko ja twierdze ze ta miłosc była prawdziwa?

tylko czemu tak nagle ??? nasza miłsc była szczera :( i prawdziwa :(

ale on nie chciał mnie tylko przeleciec... byłam z ni m dwa lata mielismy wspolne plany mowił "kocham ponad wszystko" ze jestem jego prawdziwa miłoscia ze nie pokocha innej uciekłam ze szkoły wiedzac ze niszcze sb zycie i trace tym rodzine a on mnie zostawił raz mowi ze nie nawidziniechce znac a raz ze kocha jestem zagubiona i albo sie zabije albo trafie do psychiatryka :(:(

czemu mnie tak traktuje ?? zawsze gdy było zle byłam obok niego :(:(

nie ma spelnionej milosci nie wierze juz w milosc ;(;( kiedys bylam pelna zycia a teraz jestem ponura zniszczona uczuciowo i nie wierze juz w milosc !

heh :/ i to jest kolejny problem ja sie nie potrafie zakochac nawet zauroczyc ;( czy ja bd jeszcze kiedys szczesliwa ? Gdy nie potrafie o nim zapomniec? :(;(