Dzięki bardzo;-) Piosenka sliczna i nareszcie dostępna poza kompem!

Dobrze zrobił;-)

Znaczy się to ja tam tym gościem byłam:-)))) tylko się zalogować zapomniałam:-/

20 listopad premiera.

Zacznę uważniej oglądać reklamy, bo to widzę ciężki kawałek chleba;-)

Abstrahując od tego, czy sekta, czy nie zauważyłam, że większość z Was identyfikuje sie jednak z katolicyzmem, tak? Dlatego każdy z Was powinien wiedzieć, że Jehowa albo Jahwe( nie ważne dokładnie jak, bo Żydzi wówczas i tak nie zapisywali samogłosek, więc tak naprawde żadna ze stron nie wie jak na 100% brzmi to imię) to imię Boga. Dlatego nie rozumiem dlaczego już w pytaniu zostało ono odmienione i nikt nie zauważył, nie zwrócił na to uwagi???? Gdzieś tam przeczytałąm" Jehówki" Myślę, że każda inna religia ma znacznie więcej szacunku do imienia Boga. Nie słyszałam powiedzenia Sziwanki, Allahanki( śmiesznie brzmi;-) ) itp.... Żeby nie było, że jestem jakimś ortodoksem albo zakonnicą z Torunia!!!! Tylko tak gwoli ścisłości. Ludzie powinniście znać imię Boga w którego wierzycie, no nie?! No i nie odmieniać go jak zwyczajny rzeczownik!

Szkoda, że nie mogłeś zobaczyć Roy, jak skakałam po pokoju z radości:-)) DZIĘKI DZIĘKI DZIĘKI!!!!!! 'Dziesiejszy wieczór sponsoruje piosenka Need;-) i lirerka R, jak Roy;-))))))))))'

http://www.myspace.com/needfornewmoon To jest własnie ten link a piosenka jest tam gdzieś na kolumnie po lewej stronie. Nazywa się "Need". Gdybyś Roy mógł coś wykombinować z tym, to będę baaaardzo wdzięczna:-)

O Matko!! To jest prawda? Na serio? :-)))))))))))) A myślałam, że to tylko mnie sie zdarzaja takie przerózne wpadki( pęknięta spódnica przy siadaniu na fotel w kinie, czy wywrotka tuz pod nogi wybrańca na pierwszej w zyciu randce;-) albo babskie sprawy na wyjeździe z nowo poznanym chłopakiem ...) Trzeba być dobrym aktorem i spróbować jak najmniej odsłonić albo...co jest bardziej ryzykowne, po prostu na luzie przyznać, że się zdarzyło, coż zycie! Jednak w tym wypadku chyba warto zagrać pierwszą kartą i maksymalnie zminimalizować skutki "uboczne". Pewnie pognałabym na jego miejsce do wc i spróbowała poradzić coś z portkami;-)) albo uciekła przez okno;-)) gdyby było xle. Dziewczyna zapewne nie umówiłaby sie z nim drugi raz gdyby się jej pokazał w z..... sodniach a gdyby zwiał i spróbował wytłumaczyć tajemnicze zniknięcie jakoś- to znając baby, możliwe, ze zafascynowana tajemniczością kolegi, spróbowałaby jeszcze raz. No chyba, że jest harcerką;-), to można jej sie przyznać a ona pomoże przeprać spodnie;-))))))))))

No właśnie nie mam, bo ponoć zamulał nam komputer. Zazwyczaj szukałam na rapidzie, ale teraz nic to nie dało. Dziewczyna umieściła swoją piosenkę na "MySpace" i chyba dalej nie poszło. Można ją tylko dodać do swojego profilu, ale chyba nie da się sciagnać tak na swój dysk. Przynajmniej tak mi się wydaje albo nie umiem;-) ,co jest wielce prawdopodobne. Dziękuję!!!!

Z doświadczenia (setki lat temu) pamiętam, że może to być całkiem bolesne;-) Pamiętam swoje sny na jawie z .....:-) A trwa aż do momentu, gdy sen na jaie zastapi jawa z kimś fajnym:-) Życzę aby to się stało jak najwcześniej!:-)

Masz odwagę! Nie ma co, ale mimo tego, jak pisali moi przedmówcy, zbyt wiele kolokwializmów( olewasz mnie). Zwrotki i refren przydałoby się wyróznić graficznie. Ponadto widać, że chciałes coś ważnego dla siebie przekazać, ale w tak rozwlekłej formie ginie ten przekaz. Oszczędność treści a rozrzutność w formie. To byłaby moja wskazówka;-) Mniej słów! Więcej emocji. To trudne, bo poeci zmagają się z tym tematem od setek lat:-) "Olewasz mnie"= np: Zostawiasz mnie z niczym, czynisz mnie pustym, rozdrabniasz mnie na kawałki, rujnujesz moją duszę, pozbawiasz mnie światła, zabierasz mi tlen ..... i takie tam bla bla bla;-) Powodzenia przy korekcie "songu" albo przy nowym utworku.

945 padła, kiedy perwszy raz zobaczyła pania Dodę;-)

New moon na świecie będzie latem a u nas w listopadzie.

Osobiście nie kumam tych klimatów. Dekadę jestem za stara chyba:-) Wychowałam się wśród subkultur, ale punk, metal...itp to zawsze był facet z jajami;-) A tu? Trudno stwierdzić- taka androgeniczna postać. A muzyka? Nie nazwałabym tego rockiem a juz metalem nigdy w życiu. Coś nieszczera jest ta muza, jakaś sztuczna. Ale jeśli to pokolenie lubi taki plastik w muzyce, to czemu nie? O gustach...itp;-)