Tępego techno, tworzonego przez tępych DJ-ów, ale jestem bardziej tolerancyjny wobec muzyki elektronicznej. Nie trawim muzyki niskich lotów, bez przesłania, ambicji, albo chociaż pomysłu, jak np. współczesny pop, hip-hop i rap (w większości wypadków (wyjątki istnieją)). Ale oldschoolowego rapu i hh, wykonywanych przez ludzi, którzy znają się na muzyce, to od czasu do czasu lubię posłuchać. A najwięcej słucham jazzu.

W porządku. Ksawery

Jestem Ksawery

Jak ja lubię te pytania retoryczne... Nie. Poza towarzystwem, to siedzenie 7 godzin w drewnianej ławce, na drewnianym krześle zabija. Powoli, ale zabija.

Gdyby jakieś przedmioty miały być nieprzydatne (zupełnie) to by ich nie wprowadzano...