Witaj nieznajomy!

Zaloguj się lub załóż darmowe konto

Profil paulina55

paulina55

Imię:
Płeć: kobieta
Numer GG:
Wyślij PW: Utwórz wiadomość
Ulubione profile: Dodaj
Zablokowane profile: Dodaj
Data rejestracji:  14-08-2014
Dni w serwisie:  3515
Ostatnia wizyta: 20-08-2014 o 18:19
Województwo:  nie sprecyzowano
Miejscowość: 
Strona WWW: 
Wiek: 31 lat
O sobie:


Dodane pytania (1):

7
Czy bawił się mną ?
facet flirt romans

          » Pokaż wszystkie

Ostatnie odpowiedzi (3):

20 sierpnia 2014, 18:41 do pytania Czy bawił się mną ?
Tego się nie boję. Wiem, czego nie chcę. Już kilka razy prosiłam faceta, żeby tak ze mną nie rozmawiał. Po to mu powiedziałam, że się pilnuję. Myślałam, że zrozumie. Rozsądny byłby na dystans i uważał na to,co mówi. A ten wprost przeciwnie. Jeszcze mnie podpuszcza. Po co? To dziecinne. Dlatego myślę, że się bawi. A to znaczy, że mnie bardzo rozczarował. Nie wiem jak z nim rozmawiać, bo cokolwiek powiem, on reaguje na to w sposób niewłaściwy. Pozostaje mi żartować. Najgorsze, że sytuacja się powtarza za każdym razem gdy rozmawiamy. Dobrze, że rzadko, bo wtedy o nim zapominam. Mam wrażenie, że mnie uwodzi świadomie lub nie. A ja mam już dość tych tekstów. A z drugiej strony miło słyszeć komplement. Pozostaje mi udawać, że nie słyszę tego co mówi. To podpowiada mi rozsądek i nim się kieruję.
18 sierpnia 2014, 22:09 do pytania Czy bawił się mną ?
Bardzo go lubię, cenię i szanuję. Nie chcę, aby nasze relacje popsuły się przez niedopowiedzenia. Wiem, że on też mnie lubi. Potwierdził, że cokolwiek sobie powiemy, nadal będziemy się lubili. Powiedział, że jest. tego pewien. Rozmowa z nim.. Nie wiem, czy żartować sobie z tego romansu, czy dalej to wyjaśniac. Nic nie oferuję, ale fajnie jest wiedzieć, że się komuś jeszcze podobam (oprócz męża). A teraz nie wiem, czy mówił na. poważnie ale ujął to w żart, czy w ogóle żartował.. Sie pogmatwało..
18 sierpnia 2014, 20:27 do pytania Czy bawił się mną ?
Wiem, że ciężko zrozumieć.Sama nie potrafię, dlatego proszę o pomoc. Kocham męża i nic nie oferuję tamtemu facetowi,ani nie oczekuję od niego. Poprostu powiedziałam mu szczerze,bo chciałam, żeby wiedział. Myślałam, że możemy sobie powiedzieć takie rzeczy i to nie będzie miało wpływu na naszą znajomość. Wydawało mi się, że jest rozsądny i się dogadujemy. Że zrozumie co mam na myśli. Mój umysł reaguje na związki chemiczne wydzielane przez niego. Nie ma w tym nic romantycznego, ani tajemniczego. Czysta chemia. Dlatego to nie ma znaczenia dla mnie pod kątem mojego męża, z którym łączy mnie dużo więcej. Tamten facet nie jest w moim typie (fizycznie). Poprostu mnie przyciąga. Zawsze taki wygadany i inteligentny, myślałam że zrozumie. Ale on chyba widzi to inaczej i pomyślał, że chce czegoś więcej. Wiem, że mu się podobam. Widzę to i czuję i sam to przyznał. Ale czy on to czuje tak jak ja? Czy poprostu fajna, atrakcyjna i dlatego mu się podobam.
          » Pokaż wszystkie

wyszukiwarka   
popularne pytania   
1
4
2
1
1
1
1
1
0
0
0
0
0
0
0

popularne słowa kluczowe   
kategorie   
Biznes (754)Dom (1021)
Edukacja i szkoła (794)Erotyka i seks (324)
Film (3613)Gry (494)
Hobby (446)Inne (4929)
Komputery i Internet (1040)Kulinaria (238)
Kultura (195)Ludzie (1645)
Miłość i relacje (1289)Moda (375)
Motoryzacja (287)Muzyka i taniec (836)
Podróże (277)Polityka (118)
Praca (430)Prezenty (178)
Rozrywka (476)Sport (312)
Sztuka (65)Taniec (29)
Uroda i styl (696)Zdrowie (830)
Zwierzęta (245)
Pytania: 18003, Odpowiedzi: 327494