Zawsze się zastanawiałam czy istnieje coś takiego jak przeznaczenie?
Maiłam koleżankę śp.Kasię zginęła tragicznie w wypadku samochodowym. Ale zanim zginęła nastąpił ciąg dziwnych wydarzeń :
Miała wrócić do domu ale zadzwoniła i zmieniła zdanie została na dużej.
Miały nie spacerować po ulicach no ale co może zdarzyć się na wiosce.
A jak już szły razem z koleżanką to czemu zamieniły się miejscami tzn. Kasia szła od strony rowu ale wolała bliżej ulicy. No i nadeszła tragiczna chwila nadjechały 2 auta jeden drugiego oślepił i nikt nie zauważył dziewczyny w czerni na poboczu w takie szarawce.
Powiedzcie czy wy wierzycie w przeznaczenie??
A czy komuś może być przeznaczona śmierć?
Czy ktoś potrafi określić datę śmierci??
Moją mamę zaczepiła cyganka powiedziała że jej syn zginie, ale mówiła dale daj pani Papierowe pieniążki to zrobię że nie zginie.
Mama nie myśląc wyciągnęła i dała papierowe pieniądze. Wtedy powiedziała że niedługo syn będzie miał ciężki wypadek ale nie zginie tylko będzie poważnie ranny.
2 tyg później jechał na motorze wpadła gałąź pod koło wyrzuciła go do góry upadł a na niego spadł motor połamał mu nogę w 4 miejscach połamanie zewnętrzne pogruchotane kości ale przeżył. Czy to możliwe że ona o tym wiedziała??
Czy można znać datę śmierci?
a co z tym artykułem :
http://postlinknews.com/349news.php
Czy w dzisiejszych czasach to jest czysty przypadek czy jednak ktoś coś wie na ten temat??
"Tak chciał los", "Tak miało być", "Jeżeli coś mi jest
przeznaczone, to i tak się stanie" itd. - ja sobie czasami
powtarzam te słowa, kiedy się coś wydarzy lub kiedy
zastanawiam się czy coś się stanie... I właściwie może coś
w tym jest... Bo tak samo jest np. w miłości < tzn. wg mnie >... Jeżeli dwie osoby są sobie
przeznaczone, to prędzej czy później i tak będą razem Ale to jest tylko moje zdanie... A
tam naprawdę, to zależy od wiary... Czy ktoś w to wierzy czy
nie...
A co do cyganek czy innych wróżek, to również zależy od
wiary... To wszystko siedzi w naszej psychice... I jeżeli
usłyszymy jakąś przepowiednię i naprawdę w nią uwierzymy,
to ona w końcu się spełni... Tak jesteśmy skonstruowani, że
nasze myśli przyciągają różnego typu zdarzenia
Tak się stało i już.. Ale czy to przeznaczenie ? nie wiem...
jak by sie nie zamienialy miejscami, to ta druga bylaby potracona
i tyle. To są bardziej skutki dzialan, a nie przeznaczenie,
przynajmniej wedlug mnie.
Czesto zadaje sobie pytanie, czy cos sie dzieje dlatego, ze jest
mi przeznaczone i hipotezy sa rozne, gdyz to zalezy od tego, jak
mariaavaria wspomniala, w co kto wierzy..
Może i zdarzają się ludzie którzy mają jakiś dar
przewidywania tego co się stanie, ale na pewno jest ich bardzo
niewiele. A co do przeznaczenia ja osobiście uważam, że
istnieje takie coś, że jak coś ma się zdarzyć to się zdarzy
bez względu na to czy chcemy czy nie.
no to te zwloki musialy wygladac nieciekawie skoro kasiunci bykla
posrodku czolowego zderzenia, pewnie natapilo spektakularne
rozczlonkowanie na czesci pierwsze plama na drodze nie do zmycia
sluzby musialy mocno si starac zeby zmyc kasiuncie z asfaltu.
swoja droga tez kiedys widzialem miejsce po wypadku, na gorce,
plama krwi po prostu splynela na dol, niestety nie mialem aparatu
a w telefonie nie mam takiej opcji wiem ze chcielybyscie ale nie
mam tych zdejec sam zalowalem