na pewno podobnie jak przy beat boxie, trzeba pracować
?śledzioną.
Najlepiej naśladować silniki które się słyszało lub taki
miało się w aucie, bo np. silnik z F1 nie warkocze tylko wyje
bo to V8 o małej pojemności i wysokimi obrotami. Fajnie jak
byś się nauczył naśladować silnik Muscle Car, te bulgotanie
amerykańskiego V8 HEMI, coś pięknego.