Chcialabym prosic Was o pomoc , mam teraz pelno problemow nie cale 2 miesiace temu zmarla mi mama , zostalam sama bez rodzinu , mam 17 lat. Na szczescie jej chlopak chce sie mna zajac , mieszkamy w angli i po smierci matki mamy pelni dlugow . Powinnam byc w dolku ale jest pewien chlopak w ktorym sie zakochalam i tylko to sprawia ze potrafie sie nadal smiac , tylko ze zaczely problemy boje sie ze go strace , nie wiem jak sobie z tym poradze dlatego przeczytajcie to prosze . Moze wy zrozumiecie jego zachowanie czy mu zalezy i co mam zrobic , bo na prawde nie wiiem czy sobie poradze gdyby z tego nic nie wyszlo . Spodobalam mu sie od pierwszego spotkania , chcial moj numer telefonu a ja powiedzialam ze znajdzie mnie na facebooku . Nie myslalam ze sie w nim zakocham , ale ogolnie wydawal sie spoko gdyby nie to ze sprawial wrazenie troche ciezkiego do zrozumienia . Pisalismy ze soba chyba z 2 miesiace i strasznie dziwilo mnie to ze ze chyba jako jedyny chlopak nie pisal mi jakis komplementow ani nic , pisalismy jak kolega z kolezanka o dupie maryni . Dopiero moze miesiac przed smiercia mojej mamy nasze tematy zaczely robic sie coraz ciekawsze i doszlo do mnie ze chyba zaczelam cos do niego czuc , ale on wciaz nie robil zadnego kroku dalej oprucz kolezenstwa. IAle z drugiej strony to mnie urzeklo , bo wiedzialam ze nie pisze z zadna inna dziewczyna i ze nie jest typem jakiegos podrywacza . No ale pewnego dnia moja kolezanka wylukala ze cos my razem , wiec do mnie napisala i okazalo sie ze on z nia kiedys tez pisal i ja czarowal a potem olal , i ze jeszcze z jej kolezanka sie kiedys calowal po pijaku no i potem tez ja olal , ale napisala ze moze ze mna bedzie inaczej bo widac ze mu sie podobam . Strasznie sie tym przejelam bo moje dotychczasnowe zdanie o nim sie zmienilo , po prostu myslalam ze jest innym chlopakiem przyznam ze sie wtedy poplakalam . Do tego on jest troche dziwny bo strasznie duzo jara zielska po kilka razy dziennie i ma chyba na wszystko [CENZURA] . Gdy do mnie napisal , dlugo mu odpisywalam i krotko skapnal sie ze cos jest nie tak i sie o to spytal. Wtedy nie wytrzymalam i powiedzialam ze ewka do mnie napisala i napisalam mu ze myslalam ze mu sie podobam i spodobalo mi sie strasznie w nim to ze nie bajerowal mnie glupimi tekstami i myslalam ze jest inny , ze sie zawiodlam , ze myslalam ze nie jest psem na baby a tymczasem juz zdarzyl obskoczyc moje 2dobre koleznaki (nie wiedzialam o tym bo dopiero od pol roku jestem w angli ) wtedy pierwszy raz napisal mi ze mu sie podobam ze mam [CENZURA] charakter i do tego wygladam jak modelka , i ze tylko ja mu sie podobam , i ze to bylo kiedys ze go nie interesuje z kim ja kiedys bylam czy z kim sie calowalam . Nie pszeszlo mi od razu , ale widzialam ze sie przejal wiec mialam to w dupie . Po tym nic sie nie zmienilo dalej pislaismy jak kolega z kolezanka . Chociaz zapraszal mnie do siebie , bo mieszkamy w innym miescie , ale jeszcze do takiego spotkania nie doszlo . Czasem mnie to wkurzalo ze jest strasznie skryty i powiedzialam mu ze ma na wszystko [CENZURA] ze liczy sie dla niego tylko ziolo , on odpowiedzial ze nie i ze go nie znam powiedzialam mu z on sie daje poznac a on na to ze trzeba sie spotkac bo tak piszac to sie nie da . Ktoregos dnia mialam znow z nim klotnie , bo chyba byl zazdrosny bo moja mama pojechala do polski na rozwod a chlopakowi mojej mamy wypadl tez pilny wyjazd do polski bo jego babcia trafila do szputala i byla w krytycznym stanie . Wiec musialam pojsc mieszkac do moich 2 kolegow bo nasi rodzice sie kolegowali , i taki zbiego okolicznosci ze ja sie tez z jej synemi koleguje , w ten dzien pilam z nimi i jak mu o tym powiedzialam to sie zrobil dziwny , do tego moja kolezanka na fejsbuku sie wydurniala i jakis chlopak mi napisal ze chce odemnie buzi a ona do neigop ze ja mam codziennie kogo calowac , a on to chyba przeczytal , i przestal ze mna pisac , na drugi dzien jak do niego napisalam to powiedzilal mi ze siedzi u dizewczyny . Nie wytrzymalam i wyslalam mu glupiego esa ze , mnie przed nim ostrzegali ale ja jestem madrzejsza i takie tam i ze nie chce zeby sie mna bawil , wtedy znow zmiekl i mnie przeprosil powiedzial ze sie mna nie bawi . Ale ja sie na niego obrazilam i wtedy wlasnie dowiedzialam sie ze mojej mamy chlopaka babcia zmarla a na drugi dzien moja mama sie za bardzo przejela i miala wylew . Musialam wyjechac do polski na pogrzeb , to byly najgorsze dni mojego zycia potrzebowalam wsparcia i on byl mi bardzo potrzebny wiec jak do mnie napisl cala zlosc minela , chociaz moze nie byl jakim strasznym dla mnie oparciem , mysle ze nie wiedzial jak sie zachowac w takiej sytuacji , spytal sie tylko czy chce pogadac sam sie nie narzucal , napisalam mu ze wystarczy ze ze mna pisze . Wiec nadal pisalismy , Jakos trzymalam sie tylko dizeki niemu . Ale w trakcie mojego pobytu w pl znow mnie straszni zranil , bo ktoregos dnia napisalam ze chcialabym zeby tutaj ze mna teraz byl , nie napisal nic milego tylko zaczal naciskac dlaczego tego chce , powiedzialam tylko tyle ze mu nie powiem bo on mi tez nic nie mowi to go lekko wkurzylo i skonczylo sie na tym ze napisalam .. a w sumie co mnie to ja spadam .. i wylogowal sie z fejsa , to byl dla mnie straszny cios zwlaszcza ze bylam strasznie przygnebiona smiercia mamy , od razu usunelam go z fejsa nie chcialam miec z nim nic wspolnego . Ale juz po jednym dniu zaczelam tego zalowac bo strasznie mi go brakowalo . Na szczescie zaprosil mnie znow to przyjelam chociaz nie mialam zamiaru zachowywac sie jakby nigdy nic .. napisal do mnie zaczal sie wypytywac co teraz ze mna bd odpisywalam mu normalnie , ale w koncu mowie ze w ogole po co ja ci to wszystko mowie , przeprosil mnie powiedzial ze chcial sie tylko dowiedziec czy bedzie wszystko ok ze moze sie za duzo dowiedzial , napisalam mu ze to nie o to chodzi tylko o to ze juz mi pokazal ze ma mnie w dupie ,on na to ze to nie prawda ze przeprasza jezeli cos glupiego powiedzial i ze za duzo pali i kloci sie z ludzmi potem godzi i tak w kulko . Znow mu wybaczylam , i wtedy pierwszy raz mi sie z czegos zwierzyl , zaczelismy pisac i wkoncu powiedzial ze pali dlatego zeby zapomniec o problemach , ze jest slaby ze jak cos sie dzieje to [CENZURA] , i ze nie jest tak silny zeby stawic czolu rzeczywistosci i takie tam . Po powrocie z polski zaczelismy widywac sie czesciej bo zmienily mu sie dni w collegu wczesniej jak on mial to ja mialam wolne i na odwrot widywalismy sie jedynie w czwartki w pociagu bo w czwartki akurat mial college w innym miejscu ale teraz widujemy sie w srody i w czwartki. Na przerwach przewaznie jestesmy razem . Ale kurcze nadal nie robi zadnego kroku , tak jak bym mu sie nie podobala poprostu wszystko po kolezensku , i raczej nie darzy do tego zebysmyy byli sami jak jstesmy to zawsze a to kogos zawola albo cos . Ale ostatnio gdy mial 18 nagle wyslal mi smsa .. kocham cie , bylam w szoku spytalam czy to na pewno do mnie on ze tak , powiedzialam ze jest wariaem dalam caluska i ze chyba za duzo wypil , napisal ze nie ze mowi na powaznie, napisalam ze mam nadzieje potem kolejnego smsa i zmienilam temat a on do mnie znowu same kocham cie , powtorzylam ze chyba na prawde mus tarczy tego alkoholu wtedy do mnie zadzwonil i glos mial normalny jakby nic nie pil zaczelismy gadac i on znow ni z tad ni z owant do mnie kocham cie , nie wiedzialam co powiedziec spytal sie czy tez cos do niego czuje czuj powiedzialam ze powienien sie domyslic juz dawno i tyle powiedzila ze dzwoni dlatego zeby mi o tym powiedziec . POtem napisal tylko kc ;* Myslalam ze juz wszystko jasne ale potem znow sie zachowywal jakby nigdy nic , pisalismy normalnie i w collegu tez sie zachowywal normalnie , ja go tylko czasami zaczepie tu szturchne , i sie wyglupiamy ale jak dochodzi do jakiegos blizeszego kontaktu fizycznego to on stopuje . Nie dawno zostalismy po collegu dluzej z moja kolezanku i bylo troche alko i trawy , w momencie jak juz bylismy sami to sie wyglupialismy szczypalismy ale nic wiecej , dopiero w autobusie mnie obial ezalam mu brzuchu a on trzymal swoja reke pod moja bluzka na brzuchu, ale niestety nie pocalowal mnie a ni nic . Myslalam ze to juz i tak duzo ze to juz tylko kwestia czasu ale po tym znowu sie zachowuje normalnie . Nie jakbym mu sie podobala jak chce zeby mnie wzial na barane to odmawia albo jakies inne rzeczy , czasem do mnie dzwoni na chwile na komorke , i na dzien kobiet do mnei zadzwonil ale bylam juz w collegu i chcial zebym do niego przyjechala ze jest dzien kobiiet itp i zlozyl mi zyczenia ..nie jest jak inni chlopacy ze wlazi mi w dupe ostatmnio nawet mowi ze ograniczyl ziolo jedynie dla mamy , i jeszcze do mnie ze nie dla mnie xd dziwny co nie , ale ztakim usmiecham na twarzy , z drugiej strony mysle ze moze tak tylko gada ale dla mnie tez bo ciagle go o to prosze , no ale moze poprostu jest szczery xd ta dziewczyna z ktora pisal powiedziala mi ze i tak jak na niego to duzo , bo o nie sie w ogole nie staral , olewal je czasem bral inne laski na kolana , byla w szoku ze do mnie dzowni , i ze mi powiedzial ze mnie kocha .. ale teraz to sie na mnie obrazil ;( zostalam z nim na piwie po collegu bylismy sami , bylo smiesznie ale prosilam zeby zostal ze mna dluzej qa on nie chcial dlatego sie troche wkurzylam i jak odprowadzil mnie na przystanek bo tym razem nie jechalismy tym samym to bylam taka lekko obojetna , i jestem glupia jakas bo myslam ze zgubilam i szukalam w torbie a on ciagle jakies glupoty [CENZURA] jak wyrzucilam papierek z torby on do mnie co smiecisz , tak dla zartow ale ze bylam lekko zla na niego to sie wydarlam jak jakas [CENZURA] , dobrze przepraszam ! az go zatkalo , ale zaraz zaczelam gadac o czyms innym usmiechnelam sie wiec bylo dobrze , tylko w momencie gdy przyjechal moj autobus obrucilam sie na piencie i powiedzialam tylko pa .. bylam na niego wscirekla , i chcialam juz mu nie odpisywac i puscic kolejnego focha , ale po jakies 30 mn podrozy zaczelo do mnie dochodzic jaka jestem glupia , ze zachowuje sie jakbym byla najwazniejsza ze nie doceniam tego co mam , ze zaprosil mnie na piwo a ja jeszcze oczekuje ze zostanie dluzej skoro nie chce , moze mial cos waznego o czym nie chcial mowi a ja jak zwykle foch a ostatnio powiedzial mi ze nie lubi moich fochow , zaczelam miec wyrzuty bo przeciez kupil mi piwo odprowadzil mnie na stacjie a ja nawet nie podziekowalam .. tylko zachowalam sie jak jakas ksiezniczka ktora wszystko musi miec , a po smierci mamy postanowilam sobie ze bede doceniac to co mam , i doszlo to do mnie ze powinnam sier cieszyc ze w ogole ze mna zostal . dlatego jak wrocila od razu weszlam na fejsa i mu podziekowalam .. ale on mi nie odpisal i nie pisal do mnie jak byl dostepny , dzis do niego napisalam ale ospisal tylko z eu niego spoko a jak sie spytalam czy jest na mnie zly to mi nie odpisal potem sie wylogowal ;/ ogolnie to na prawde jest ciezkim chlopakiem i i tak podziwima siebie ze sobie go nie odpuscilam bo czasem zachowuje sie jakby mial na mnie [CENZURA] wyloguje sie z fejse bez pozegnanie , mysle ze moga byc tego jakies powody ale nigdy sie nie tlumaczy jak sie czepne to tylko powie zebym wyluzowala czy cos .. teraz pytanie do Was myslicie ze mu na mnie zalezy ? Czy po protu tylko mu sie podobam ? To pierwsze pytanie . . a drugie to czy mysliscie ze mu przejdzie i bedzie tak jak kiedys , i co mam zrobic poczekac az sam sie odezwie , czy wyslac mu jakas dluga wiadomosc iu pokazac ze sie przejelam wiem ze nie za bardzo chlopacy lubia jak sie im w dupe wchodzi wiec moze powinnam poczekac , ale co jesli doszlo do niego ze jestem jakas glupia i juz mu sie nie pdodobam , pomozcie prosze bo na prawde jest jedynym moim teraz szczesciem , jedyna osoba na ktorej mi tak bardzo zalezy , nie wiem czy dam rade jezeli go strace albo okarze sie jakims [CENZURA] ... bardzo prosze o pomoc myslicie ze go stracilam , pomozcie jest z pod znaku ryb.. i dziekuje jezeli chcialo sie komus to przeczytac , jestescie kochani :*:*
W 1/3 wymiękłam bo cholernie ciężko czyta się te wypociny.
Słuchaj, naprawdę cholernie współczuję straty mamy, to musi
być straszne... Ale z tego co przeczytałam to zachowujecie się
jak dzieci - w sumie 17 lat to jeszcze dziecko. Nie wkurzaj się
za to co piszę ale skoro chcesz rady to proszę bardzo - nie
będzie z tego nic poważnego i on wcale nie pomoże ci w obecnej
sytuacji. Chłopcy wolniej dojrzewają i jak widać on ma jeszcze
siano w głowie. A do tego jeszcze zielsko w takich ilościach -
to nie jest materiał nawet na chłopaka. Nie wiem co pisałaś
jeszcze później ale to co przeczytałam wystarczyło mi, żeby
stwierdzić, żebyś jak najszybciej sobie dała z nim spokój!
Daj sobie spokój bo widać, że ten chłopak sam nie wie czego
chce. Pewnego dnia stwierdziłby, że to jednak nie to i by Cię
zostawił. No i to, że pali zioło też dobrze o nim nie
świadczy, później pewnie dojdą do tego inne używki(czyt.
narkotyki). Wokół jest tylu fajnych chłopaków a Ty chcesz
włazić w takie bagno!
Ugh,ucięło.Tak więc co do pytania: może i mu się
podobasz,może i ma trudny charakter,ale oprócz tego jest
niedojrzały i nic z tego nie będzie,więc oszczędź sobie
niemiłych sytuacji i olej go.
A ja się zgadzam z dziewczynami
Niepotrzebnie się pakować w związek który i tak nie
wyjdzie... Potem tylko ból i złamane serce. Chłopak jest
ewidentnie niedojrzały, ale spokojnie... znajdziesz swoją
miłość, teraz po prostu ochłoń i daj odpocząć sercu i
emocją.
dziekuje ze Wam sie chcialo to przeczytac tylko ze to nie jest proste , nie
jestem dziewczyna ktora sie szybko zakochuje i zawsze potrzeba na
to czasu , i chociaz moze jest nie dojrzaly to na prawde go lubie
, fajnie mi sie z nim spedza czas i z drugiej strony to kreci
mnie to ze dzieje sie to wszystko tak powoli . Pozatym na prawde
gdyby nie on chyba bym sie zalamala juz totalnie w sytuacji
jakiej jestem wierze ze jest na
prawde wartosciowym clopakiem
no tak Czarnaaa , przeciez sie z nim koleguje . Ale nie
doczytalas do konca a tam pisze ze sie na mnie obrazil i nie wiem
co robic bo nie chce go stracic .. i
a ja uważam że powinnas sie o niego postarac.. napisz mu
właśnie taką długą wiadomosć ze coś do niego czujesz i
strasznie cieżko jest Ci bez niego.. a na końcu napisz że jak
to wszystko coś dla niego znaczyło to niech odpisze.. myślę
ze odpisze bo napewno coś dla niego znaczysz.. sama
wspomniałaś że ta jego była dziewczyna zdziwiła sie że
powiedział Ci że Cie kocha.. wydaje mi sie ze on Cie kocha
tylko cieżko jest mu mowić o uczuciach.. i on przecież mowił
Ci że ma jakies problemy.. zapytałaś o te jego problemy..
współczuję z powodu śmierci mamy {*}
haha , bo czytalam gdzies ze faceci z pod znaku ryb sa strasznie
dziwni i trzeba miec duzo cierpliwosci zeby z nimi byc takie tam
glupooty haha .. dziekuje RaRa5
Przykro mi z powodu mamy. W tym wieku ją stracić to musi być
okropne. No ale przechodząc do twojego pytania to długo
czytałam ale to nic jakoś wytrzymałam do końca żeby to
wszystko zrozumieć. A więc ja na twoim miejscu napisałabym do
niego takiego długiego sms tak jak ja to zwykle robię do mojego
chłopaka jak się na mnie obrazi. Napisz mu że przepraszasz go,
że zależy ci na nim,kochasz go bardzo i takie tam. On to
napewno zrozumie i odpisze ci wkońcu. Jeśli ci na nic tak
bardzo zależy to nie odpuszczaj sobie kochana. On ci mówił o
jakiś problemach i dlatego pali to zioło. Zapytaj się go jakie
to problemy i może go zrozumiesz. A gdybyś go poprosiła żeby
dla cb rzucił to zioło to pewnie by rzucił gdyby cb kochał.
Ja zrobiłam tak samo tylko że mój chłopak palił papierosy.
Powiedziałam mu że ja nie chce chodzić z chłopakiem który
pali i rzucił dla mnie i widać że mnie kocha. Ale nie martw
się tym że on tak nie chce niczego do przodu zbytnio robić.
Niektórzy chłopacy są nieśmiali w stosunku do kobiet.wstydzą
się trochę i czasami myślą co dziewczyną zrobi jak się
posuną do przodu. Ja ich rozumiem. Bo przecież nie każdy
chłopak umie to wszystko z siebie wydusić. Spróbuj z nim
pogadać. Napewno się wtedy ułoży. Ale zrozum go może się
tylko trochę wstydzi cb przytulać albo pocałować. Napisz do
niego.Życzę powodzenia.*
Odpowiadasz użytkownikowi Madziaa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.