Co myślę, hmm..
Jedni robią to po to, aby upodobać się swoim znajomym z
podobnych sfer intelektualnych bliskich dna, drudzy po to, aby
'podbudować siebie', chociaż wg mnie to kiepski pomysł.
Jeszcze inni robią to dla przyjemności, bo są wredni.
No i oczywiście jest jeszcze wiele innych przypadków.
Większość osób zapewne tego doświadczyła i raczej każdy
doszedł do wniosku, że nie jest to zbyt miłe
Ja mam na to prostą metodę - olewanie.
Oczywiście jeśli ktoś przesadza z tymi 'dogryzkami', to w
końcu zapracuje na wpie*dol ode mnie, ale nie zdarza się to
często.