Witam. Mam 18 lat 160 cm wzrostu i kocham siatkówkę. Chodze na sksy z byłej szkoły. Teraz idę na studia i jest możliwość zapisania się do klubu studenckiego siatkówki. Mam jednak obawy, gdy przyjdę na pierwsze zajęcia to trener mnie wysmieje jak popatrzy na mój wzrost. Gra wychodzi mi dobrze, tylko właśnie boję się, ze zostanę skreślona jedynie przez głupi wzrost. Wiem, że można grac na pozycji libero, ale nie wiem czy nie trzeba przynajmniej 170 cm. Prosze o jakąś pomoc
ile ja bym dala zeby wrocic do siatkowki. nie rezygnuj. ja tez do
wysokich nie naleze ale zawsze gralam w pierwszym skladzie wiec
nie wylamuj sie. licza sie
umiejetnosci...i ta milosc do siatkowki