Zacznij od ustalenia sobie planu treningów i zakupu butów.
Jeśli chcesz schudnąć to jest dobry pomysł ale pod warunkiem
że będziesz trzymać dietę. Nie da rady schudnąć jeśli
pójdziesz biegać, a po powrocie będziesz zajadać się
frytkami... Bieganie jest najlepszą formą aktywności bo
rozwija, prawie wszystkie mięśnie. Do biegania, polecił bym ci
zakupić sobie jeszcze skakankę.
A właśnie, że nie. Co prawda
frytki to mało pożywny posiłek, ale jeśli zje ich
odpowiednią porcję, zachowując ujemny bilans energetyczny to
powinien stracić na wadze.
Która pora dnia według Ciebie jest najlepsza na bieganie?
Jak chcesz, to mogę być Twoim motywatorem.
Jeśli masz sporą nadwagę, a ze sportem niewiele wspólnego to
radzę zacząć od marszów i powoli, stopniowo przechodzić w
bieg. Rzucenie się na głęboką wodę może spowodować
przeciążenie stawów, czy mięśni, pojawianie się bólu nawet
przy chodzeniu, ograniczenia ruchowe. Organizm nie jest
przygotowany, ani przyzwyczajony do tak dużego wysiłku. Ja mimo
braku nadwagi miałam tak na samym początku. Wtedy człowiek
albo się zniechęca, albo truje ketonalem i biega dalej,
chociaż ta druga opcja nie jest bezpieczna.
Plusy: bieg angażuje sporą liczbę mięśni, spala się kupę
kalorii, serce lepiej pracuje, zwiększa się wytrzymałość
organizmu, zachodzą zmiany wizualne (?), człowiek ma więcej
energii i myśli bardziej pozytywnie... endorfiny i te
sprawy...
Cytat "Podczas obróbki termicznej frytek powstają duże ilości
akrylamidu,Jest on substancją silnie toksyczną o działaniu
rakotwórczym. Akrylamid przyczynia się do występowania
nowotworów przewodu pokarmowego oraz uszkadza układ nerwowy...
" Na temat oleju na którym są smażone już nie będę się
wypowiadał... jeśli chodzi o odżywianie w okolicy treningu, to
ja to robię tak :
- 2-3 godziny przed ćwiczeniami normalny posiłek wynikający
z
założeń aktualnej diety
- 30-60 minut przed ćwiczeniami 15-30 gram białka
- w trakcie treningu rozcieńczony roztwór dobrze
przyswajalnych
węglowodanów (20-30 gram w 1-1,5 litra wody)
- od razu po treningu : w zależności od metabolizmu,
intensywności, czasu trwania treningu i celów - 0,5 - 1 gram
węglowodanów oraz 0,5 - 0,6 grama bialka na 1 kg
beztłuszczowej masy ciała w formie shake'a ( izolat serwatki) z
15-20 ml wody / 1 kg masy ciała. Połowa wypita od razu, połowa
pita powoli przez następnych 45-60 minut.
- dwie godziny po treningu : normalny posiłek wynikający z
założeń aktualnej diety
Tak, ale chodziło mi o wartość energetyczną frytek, a nie o
to jaki mają wpływ na organizm. Jeśli w ciągu całego dnia
będziesz zjadał 3 pączki, ale będziesz biegał intensywnie
przez 2 godziny, to mimo tego, że jesz niezdrowo i tak
powinieneś stracić na wadze, chociaż pewnie więcej
zrzuciłbyś gdybyś odżywiał się jak należy i odpowiednio
przyspieszał metabolizm.
Jestem ciekawa jak wyglądasz.
Na razie moja wiedza na temat żywienia sportowców jest
znikoma... jak się poszerzy to się wypowiem.
Też chcę biegać. Nawet trochę biegałem, ale nie wiem, samemu
jakoś trudno się zmobilizować, a nikt ze znajomych ze mną nie
chce biegać, bo im się nie chce.
Odpowiadasz użytkownikowi Puszek1245
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): roy3000, 27 listopada 2012, 20:56
Szukałeś pretekstu żeby zrezygnować, no i go znalazłeś. Z czasem być może mobilizacja by
wzrosła, jakbyś np. zaczął zauważać efekty i
przyzwyczaiłbyś się. Czasami trzeba dać sobie więcej czasu,
zmusić się.
Odpowiadasz użytkownikowi Aorta
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Puszek1245, 28 listopada 2012, 15:32
0
W sumie wczoraj troche na ten temat myslalem i jutro zaczynam.
Bede sobie co dwa dni biegal.
Ponoc pierwsze tygodnie najtrudniejsze, zobaczymy.
Taa.. Pamiętam jak poszłam pierwszego dnia z bratem, to
biegłam za nim z językiem na brodzie i mało co płuc nie
wyplułam. Teraz znowu jestem z nim w sobotę umówiona i coś mi
się wydaje, że padnie w połowie trasy.
Zobaczysz jaką będziesz miał satysfakcję, kiedy minie ten
najbardziej wyczerpujący moment. Będziesz mógł wyznaczać
sobie coraz to dłuższe odcinki i przebiegać je bez większego
wysiłku. Trzymam kciuki.
Aorta. Średnia ilość węgli na 100g frytek wynosi tam +/- 29g,
i +/- 250 kcla czyli +/- 30 minut średniego biegu. Jak wyglądam
? A czy wygląd ma jakiś wpływ na sport ? Dość często
widuję ludzi chudych, grubych, starszych i młodszych, brzydkich
i ładnych uprawiających sport, więc to chyba nie ma nic do
rzeczy, jak kto wygląda
Odpowiadasz użytkownikowi Kajoj
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): anieliczka, 28 listopada 2012, 11:22
-1
Posłuchałabym tej porady ,widać że człowiek wie co
mówi,aorto jeśli nie masz zbyt mądrych rzeczy do powiedzenia w
tym pytaniu to po co się w ogóle wypowiadasz,nudzi Ci się?
Czytanie ze zrozumieniem się kłania. W powyższej wypowiedzi
nie ma żadnej porady.
Zgadzam się, ale z tego, co pamiętam i wywnioskowałam z Twoich
wypowiedzi to już od dłuższego czasu pracujesz na to aby
wyglądać i wyglądasz na tyle, na ile pracujesz. (chyba, że
się mylę) Nie jestem osobą, która podnieca się kawałkiem
mięśnia, napiszę więcej - uważam, że niektóre partie
wyrzeźbione przez mężczyzn są zbędne i jak na mój gust,
nawet fajnie to nie wygląda. W każdym bądź razie zawsze
podziwiałam takich ludzi, bo mogę się jedynie domyślać ile
pracy i czasu musieli w to włożyć, żeby osiągnąć takie a
nie inne efekty.
Odpowiadasz użytkownikowi Aorta
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): roy3000, 28 listopada 2012, 16:03
0
prawda jest taka że jak ktoś o siebie dba to i dziennie może
do Macka latać, był nawet kiedyś o tym film dokumentalny, ja
nie stosowałem żadnej diety a poradniki z Pani Domu to mogą
się przy mnie schować.
Ww liczenie kalorii to jest dobre jak ktoś ma cel, czyli tu
wyrzeźbić, tam poprawić lecz jak ktoś chce po prostu dobrze
wyglądać to wystarczą podstawowe ćwiczenia.
Po drugie wiele porad odnośnie treningu jest dobre dla ludzi
pracujących 8-16 i mające dostęp do jakieś tam gastronomi.
Nie zawsze sport wystarcza, bo jeśli np. ktoś dużo będzie
jadł, przyswajał przypuśćmy 5000 kcal dziennie, a spalał
2000 kcal (wliczając wszystko) to, taka osoba nie straci, a
nawet może przybrać na wadze, mimo ćwiczeń. Jest sporo osób
otyłych, które trenują, a wyglądają, jak wyglądają, bo po
prostu kochają jeść.
Ty pewnie tak sporo straciłeś bo oprócz biegania, w grę
wchodziła również aktywność zawodowa, no i ogólnie raczej
nie jesteś osobą, która prowadzi siedzący tryb życia,
żarłokiem chyba też nie jesteś - wydatkujesz sporo energii,
poza tym mógłbyś opatentować tą swoją dietę piwną,
byłaby z tego niezła kasa.
Odpowiadasz użytkownikowi Aorta
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): roy3000, 29 listopada 2012, 09:21
-1
Nie no we wszystkim trzeba mieć umiar lecz jak ktoś zachowuje
się jak przy korycie to nic nie pomoże
Czy jest większy i jest takim rasta albo jest niski i taki
trochę żeluś albo czy jest cholernie wysoki i taki trochę
cwaniaczek albo czy ma pedalską blond grzywkę na bok?
Odpowiadasz użytkownikowi alfik
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Miiriiam, 28 listopada 2012, 18:29
0
Nie mam takich znajomych
Zwykły chłopak, blondynek, dość wysoki, fajna klatka ale bez
przesady i wg mnie dość przystojny
To bardzo dobry pomysł. Ja również miałam go realizować
skończyło się na jednym takim poranku i myślałam że płuca
wypluję więcej tego nie powtórzyłam a szkoda żałuje bo
dziś pewnie już bym na pewno była w świetnej kondycji. I
parę kg tez by było mniej.
bieganie jak najbardzie polecam, ale najważniejsza rzecz przy
bieganiu to dobór odpowiednich butów. Jeśli masz złe buty to
długo nie pobeigasz a skutki złego doboru odczujesz juz po
pierwszym treningu. Ja długo szukałam odpiwednich butów, co
kupowałam to podczas bieganai bolały mnie piszczela. Teraz mam
reeboki easy tone http://shushu.pl/obuwie/reebok-buty-damskie-easyt
one-flash jak te i biega mi się na prawdę świetnie. Nie
mówie ani nie sugeruje ze ty tez je powinnas kupic, ale
najlepiej isc do sklepu sportowego i tam robią odpowiednie
testy, jakie buty ktos powinien kupic
Właśnie fajnie, że śnieg tylko trzeba się cieplej
odziać. Ja dzisiaj miałam
taką wielką ochotę pobiegać, a tu moja trasa zamknięta, bo
jakiś rajd. grrr..
Wiele cennych wskazówek na temat biegania można znaleźć na
blogu http://buty-sklep.net.pl/ . Nazwa jest
trochę myląca, ale sam blog bardzo fajny dla lubiących
bieganie i fitness.
Ja wszystkim rozpoczynającym swoja przygodę z bieganiem polecam
artykuł http://wysportowany.com.pl/index.php/2015/11/27/w
-czym-biegac/
Facet bardzo fajnie wyjaśnia jak zacząć, w czym biegać i jak
do biegania się motywować. Dla mnie był sporą podporą,
szczególnie przy wyborze ubrań do biegania