Alf, co Ty, książka była fajna, do czasu. Szybko się czyta i
w ogóle. Komercjalizacja źle zadziałała, zrobiła z książki
jakieś badziewie. Obawiam się, że zrobią to samo z moją
ukochaną sagą "Szeptem"
Czytałam pierwszą część i oglądałam film. Też myślę,
że słabe to jest. Wolę wampiry w innej wersji... Nosferatu
jest nie z tej ziemi i film ma super klimat.
Czy nie lubię? Obejrzałam wszystkie części oprócz ostatniej
ale pewnie i tą zobaczę. Taka bajeczka w sumie, drugi raz bym
nie obejrzała, o czytaniu książki nie ma nawet mowy. Ogólnie
lubię filmy o wampirach ale wolę coś w stylu "Miasteczka
Salem"
Przeczytałam wszystkie części. Dość fajnie się czyta, bo
książka wciąga. Czytając miałam jednak wrażenie, że
autorka pisze trochę o swoich niespełnionych fantazjach. Filmy
mi się nie podobały. Ogólnie wampiry i wilkołaki to nie jest
coś, co lubię.