Mam ogromny problem, ponieważ wszystko mnie rozśmiesza. Jutro musze przed tablicą opowiedzieć pewną długą historię i nie wiem czy tyle wytrzymam. Ostatnio miałam taką sytuację że przy odpowiedzi nie mogłam się powstrzymać i wybuchłam. Szczególnie mnie rozśmieszają koledzy i nie pomaga to że ich nie widzę bo wystarczy że ich słyszę. Pomocy!!!!
Zamknij oczy włóż se zatyczki do uszu. Żartuje ,powiedz
nauczycielowi lub nauczycielce, żeby przepytała cię na
korytarzu. pare osób z mojej klasy tak miało.
Odpowiadasz użytkownikowi Patrykjara
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.