Jako że najprostsze są proste sposoby proponuje zapytać. Co
możesz mi o sobie ciekawego powiedzieć. Choć takie pytania to
nie wiem czy skutkują. Zazwyczaj zadaje pytanie typu co czym
się interesujesz jest ono bardziej skuteczne, bo rzadko się
zdarza, że ktoś odpowiada zdaniem typu: nic ,albo niczym. A
poza tym wydaje mi się, że ludzie lubią mówić co ich
interesuje. Choć wszystko zależy od konkretnej osoby.
Pozdarwiam
Paweł
pytaj o co chcesz tylko nie o to co o tobie sądzi ;-P
Odpowiadasz użytkownikowi moniq
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 17 maja 2009, 21:34[#odpowiedz]
0
Psychologia i socjologia dowodzą, że KAŻDY - mniej lub
bardziej - lubi rozmawiać na swój temat. Często jest to po
prostu obrona przed zarzutami, równie często jednak
podejmowanie tematu o sobie samym bywa przejawem chęci
zwrócenia na siebie uwagi, wynikiem kompleksu bądź narcyzmu -
wszystkie te zjawiska prawie zawsze występują u rozmówcy
całkowicie nieświadomie, więc nie ma za co się na niego
obrażać. Mając jednak świadomość (na przykład po
przeczytaniu tego postu) przyjemności, z jaką ludzie
opowiadają lub słuchają o samym sobie, możemy łatwo
manipulować rozmówcą. Wykorzystując tę słabość (jeśli
niekontrolowana - jest w każdym z nas), możesz szybko i łatwo
uzyskać przychylność i sympatię chłopaka/dziewczyny (a
rozumiem, że właśnie po to założyłaś taki temat,
kłopotliwa ).
Wniosek? Zadawaj takie pytania, na które sama/sam chętnie
udzieliłbyś odpowiedzi - weź jednak pod uwagę, że każdy z
nas jest inny i różni się np. poczuciem prywatności, więc
nie radzę zadawać pytań intymnych (chyba, że znasz już
odpowiedź i wiesz, że nie jest wstydliwa ). Pamiętaj też, żeby nie
nadużywać tej metody - przecież podstawową zasadą jakiego
kolwiek związku, nawet (a może przede wszystkim)
przyjacielskiego jest SZCZEROŚĆ i naturalne zachowanie.
PS. Przyjemnie się czytało? Czy chociaż w jednym zdaniu
powiedziałem cokolwiek o sobie..?
Zastanów się nad efektem takiej wypowiedzi, pozdrawiam
serdecznie
Karol
Jeżeli nie znacie się aż tak dobrze, nie warto zbyt wiele
pytań zadawać, lepiej te pytania umiejętnie wpleść w
rozmowę, facet słysząc ciągłe pytania może czuć się
dość osaczony, szczególnie kiedy jeszcze oboje nie wiecie co
może z tego wyniknąć. Ja tam jestem zdania że ludzi najlepiej
się poznaje w ich własnym gronie, wśród ich przyjaciół,
rodziny. najlepszy sposób to zorganizowac jakąś tam wspólną
imprezkę i podpytać jego znajomków
Odpowiadasz użytkownikowi haha20
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 27 maja 2009, 10:55[#odpowiedz]