jak bylem dzieckiem to przez szpare w drzwiach (bo mnie rodzice
wywalili z pokoju i kazali spac) ogladalem jakis horror o
duchach potem nie moglem spac wiele nocy i strasznie sie darlem.
ale mi przeszlo.
jak byłam mała to rodzice pozwalali mi oglądać filmy takie
jakie oni oglądali, chyba nie myśleli że ja je zaczynam
rozumieć hehe, oglądałam zatem omena i miałam podobnie jak
gentelmanpaul
poza tym podobno mocno na psychike rzucaja sie egzorcyzmy emily
rose, znam 2óch mocarzy, którzy po obejrzeniu tego filmu bali
sie wyjść na dwór kiedy zaczeło sie ściemniać a nie daj
boze kiedy przebudzili sie o 3 w nocy, podobno krzyże w
mieszkaniach pościagali hehe, ja nie obejrzałam nawet
pierwszych 10 minut, tylko przeczytałam jakiś napis na wstep i
"jej" krzyk usłyszałam, i powiedziałam że nigdy tego filmu ne
chcę na oczy widzieć
Odpowiadasz użytkownikowi chuck007
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 07 października 2009, 14:35
0
haha, a ja wlasnie mam go w zanadrzu do ogládnia juz mi sie podoba
Haha ja jak miałam jakies 8lat oglądałam horror 'Candyman' i
tam było takie coś ze jak stanąłeś przy lustrze i
powiedziałes 5 razy 'candyman' to pojawiał sie jakis zjebany
murzyn i rozpierdalał Cie hakiem który miał przymocowany
zamiast dłoni. Wiem ze to brzmi jak recenzja niskobudżetowego
pornosa z RPA ale film był serio straszny xD
A najgorsze było to ze potem przez jakis rok nie podchodziłam
do lustra. No cóz,zostawiło to lekkie skutki uboczne widoczne
do dzis.
Poza tym po obejrzeniu 'omena' macałam sie po głowie przez
tydzien.
Ja tak bardzo chcialabym obejrzec horror,po ktorym bede bala sie
ruszyc reka,ale do tej pory zaden film tak na mnie nie
zadzialal... Ja zawsze ogladajac z kims horror zrobie z niego
komedie
Z dziecinstwa pamietam takie horrory jak 'Laleczka Chucky' i
'Mucha' - uwielbiam je
Heh...moim najgorszym koszmarem do teraz są "Egzorcyzmy Emily
Rose"...wszystko bylo dobrze do czasu, kiedy zaczęły się te
straszne krzyki...wtedy w pokoju siedziałam z moją
kuzynka...pilot nam nie chciał działac... wyleciałyśmy z
pokoju jak poparzone...
Już nigdy więcej...
Osobiście wole thillery bardziej trzymają w napieciu...niż
horrory w których nie wiadomo o co chodzi, a na koncu, okazuje
się ze komuś sie to śniło...
Ja wlasnie myslalam,ze po "Egzorcyzmach Emily Rose' umre ze
strachu,a tu lipa
Bylam na tym w kinie i plakalam ze smiechu,kiedy zamiast
normalnych twarzy Emily widziala jakies...COŚ...
...chociaz nie powiem - w nocy po obejrzeniu tego filmu obudzilam
sie o 3 ...ale to tylko dlatego,ze
przez caly dzien zastanawialam sie czy sie obudze i nie uslysze
czasem jakiegos ducha w domu...
ja pamiętam że jak 2 lata temu obejżałam z sąsiadką
,,Smakosza" to potem bałam się wrócić do domu bo bałam sie
że przyjedzie po mnie ciężarówka i mnie zabije...
Ja oglądałem kawałek "egzorcyzmów Emily Rose" widziałem
scene jak szatan do niej przyszedł ale jakos sie nie bałem bo
oglądałem to w nastawieniu ze to jest film tylko na faktach a
nie nagrywany "na żywo" tak jak "Egzorcyzmy Anneliese Michel"
brat oglądał i przez tydzien chodił przejęty i cały czas o
tym myślał, więc ja nie zamierzam oglądać a po tym kawałku
Emily rose autentycznie obudziłem się o 3 w nocy
przestraszyłem się troche , ale schowałem sie pod kołdre i
usnąłem o i do dzis zyje bo w sumie do mnie horrory jakos nie
trafiają jestem na nie strasznie niewrażliwy
Jak byłam młodsza to bałam się dźwięku piły po obejrzeniu
"Teksańskiej masakry" A po
obejrzeniu tylu horrorów ogólnie boję się ciemności nawet we
własnym pokoju, boję się burzy, lasu i mam wrażenie, że
ktoś lub coś za mną jest i ciągle się odwracam.....
Odpowiadasz użytkownikowi Czarnaaa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 28 czerwca 2009, 18:17[#odpowiedz]
0
Było to paręnaście lat temu, ale było. "Książę ciemności"
Carpentera. Może dzisiaj trąci starociem, ale wciąż uważam,
że to jeden z najlepszych horrorów w historii kinematografii.
Mistrzowsko budowana atmosfera. Pamiętam, że przez kilka dni
miałem opory przed spojrzeniem w lustro - kto widział film, ten
wie, o co chodzi
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 28 czerwca 2009, 23:06[#odpowiedz]
0
Kilka tal temu obejrzałam The Ring.
Przez następny miesiąc bałam się telewizorów i
niepodpisanych kaset wideo...
I nie mogłam spać
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 29 czerwca 2009, 08:05[#odpowiedz]
0
Ja po oglądnieciu "Strychu" również boje się ciemności...
Ciągle mam wrażenie, że ktoś za mną stoi i bez przerwy się
odwracam...
Nawet teraz się boję, bo jestem sama w domu...
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 29 czerwca 2009, 14:42[#odpowiedz]
0
ja mam tak samo jak Czarnaa xD.
Jak siedzę do póżna na kompie to się odwracam co 5 sekund. A
najstarszniejszym horrorem dla mnie był 'nienarodzony' , ' ring'
i tyle
Może 2 lata temu może 3. Dwa filmy, które mnie najbardziej
przerażają to Hotel Zła i Wzgórza mają oczy. Dla was nie,
ale ja w nocy bo tym drugim filmie bałam się odwrócić do
ściany Nooo, i do tej pory mi to
zostało, tak jak boję się wystawić nogi nad wodę, albo
wystawić stopy spod kołdry
Ponoć na faktach Wzgórza mają oczy, tzn. z tą bombą, Boszz
jak coś jest związane z pustynią Omg ! Nawet nie pytać . Nooo, a Hotel Zła... Muszę
przyznać, że teraz uświadomiłam sobie, że nie był aż taki
straszny, ale jednak do tej pory boję się zajrzeć za drzwi,
albo jechać w góry w zimę
Te filmy są dla mnie tak przerażające, ehh.Noo, zasadniczo
boję się każdego horroru z niewiadomych przyczyn
Mało który horror mnie rusza, zazwyczaj mnie śmieszą ale
ostatnio jeden mnie troszkę zaintrygował. Konkretnie "The Blair
Witch Project". Ten sposób kręcenia filmu -- zawężone pole
widzenia, widok ludzi którzy powoli szaleją ze strachu...
wieczorem nie było mi miło wracać do domu samej...
fajne pytanie.
Kiedyś bałam się "Marsjanie atakują" chociaż to komedia
a teraz pomyślmy, "The Blair Witch Project" też się bałam
po obejrzeniu tego filmu Anielico ^^ ostatnio oglądałam film
pt. "Ruiny" bardzo fajny. polecam
A tak to ja raczej wolę horrory psychiczne, te które często
czymają w napięciu, a nie takie, że chodzą i tylko rżną
piłą ludzi. No i klasyka jest najlepsza... Laleczka Chucky...
itp.
Klátwa - to charczenie tej mamuski mnie doprowadzalo do szalu,
na dodatek jak sié kladlam do lozka i odwracalam plecami to mi
máz tak robil, a ja sie glupia balam odwrócic bo myslalam ze to
ona
Odpowiadasz użytkownikowi GosiaczekOsa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.