Myślę, że to jest całkiem naturalne - pójście do szkoły
może być niezwykle stresującym doświadczeniem dla dziecka,
trzeba wziąć to pod uwagę. A co mówi na ten temat wychowawca?
Z własnego doświadczenia wiem, że czasami zbyt szybko
oceniają zachowanie maluchów. Nawet mogę polecić Ci bardzo
ciekawy artykuł na ten temat, w wolnej chwilii koniecznie
przeczytaj:
http://pozytywka.com/co-za-niegrzeczne-dziecko
Kiedy mój syn poszedł do pierwszej klasy, wychowawczyni bardzo
często wzywała mnie i skarżyła się na zachowanie mojego
dziecka. Ja w domu nie zauważyłam żadnej zmiany, był bardzo
spokojny i kulturalny, jak zazwyczaj. Dopiero później okazało
się, że miał ogromny problem z przystosowaniem się do nowego
środowiska i w taki sposób reagował na stres. Po kilku
miesiącach problem zniknął