Jezeli chłopka pisze ze idzie sie powiesic albo podciac zyły a potem pisze ze mówi to serio to znaczy ze np. chce zeby go od tego powstrzymywac itp. czy poprostu jest troszke walniety, a wczesniej jeszcze wspomina ze nikt go niekocha...
Widzę że Twoje życie kręci się wokół niego.a mówi tak bo
liczy że go będziesz powstrzymywać i na coś jeszcze.....nawet
bardziej na coś jeszcze
Bez urazy ale takie błędy jak w pytaniu kłują w oczy,choć
nie mówię że jestem lepszy to jednak...
muminek ma racje, ten koles siedzi ci non stop w glowie, kiedy mi
facet mowil ze nie ma po co zyc, ze sie potnie, powiesi - takiego
stresu sie najadlam jak nigdy i co... facet zyje sobie jeszcze
lepiej niz ja, poza tym psychologowie twierdza ze jesli ktos
ostrzega ze chce popelnic samobojstwo to tego nie zrobi, ci
ktorzy chca na prawde to zrobic tlumia problem w sobie, nie
obnosza sie z tym. Facet chce w Tobie wzbudzic wspolczucie, masz
mu wspolczuc ze nikt go nie kocha i byc z nim z litosci - znam
ten scenariusz
tylko własnie o to chodzi ze on niechce zemna byc przynajmniej
narazie i dlatego sie juz troche głubie najpierw pisze takie
zeczy a potem niechce zemna byc
Chodzi mu tylko o to by wzbudzić w tobie litość na co jeszcze
to chyba oczywiste i nie będe dyskutował czy nie za
wcześnie.Albo jest on bardzo młody i dziecinny albo bardzo
głupi.lepiej daj z nim sobie spokój.ale to tylko moje
zdanie,zrobisz jak zechcesz
bierze ciebie na litość, mówiąc, ze nikt go nie kocha, przy
tym mówi, ze ciebie też nie chce obdarzyć tym uczuciem.... o
Boże... dziecinne zachowanie, uważa jeśli tak powie [przy
uwyszczególnionym wyrażeniu "nikt mnie nie kocha"] wezmie
ciebie na litość i będziesz chciała z nim zostać....
dziewczyno, zapomnij o nim..,, najlepiej jak najszybciej zgadzam się w 100% z chuck....
kto by chciał to zrobić to by zrobił potajemnie wcześniej to
tłamsiąc w sobie całą prawdę.... według niego sposób na
miłość to "spróbować" się zabić, ostrzegając o tym
wcześniej, wezmie ciebie na litość, ty go "odratujesz" i
będzie wielkie love story.... i miłość aż po grób...
dziewczyno zapomnij o nim i uciekaj od takich typów gdzie
pieprz rośnie.......
Przypuszczam, że chce cię wziąć na litość... że będziesz
go żałowała itp. dzięki temu ma nadzieje na jakieś mniejsze
lub większe zbliżenie cielesne... ale jednak trzeba uważać bo
nigdy nie wiadomo, czasami taka osoba może mówić serio a my
możemy to olać i pomyśleć, że żartuje a potem jest
tragedia... (Chuck nie zawsze...)a czasami to ostatnie wołanie o
pomoc, żeby ktoś się tą osobą zainteresował... "Zobacz ja
JESTEM, mam problem... pomocy"
Wszystko zależy w jaki sposób to mówi i jak się zachowuję...
ale przez gg tego nie sprawdzisz...
Jeśli o tym piszę czy mówi to znaczy, że chrzani pierdoły.
Nie wie co mówi. Jak ktoś chce popełnić samobójstwo to to
zrobi. Po cichu nie mówiąc nic nikomu. I jak już wspomniał
error samobójstwo, a nie samobujstwo...
chuck007- powiedziała dokładnie tak, jak ja chciałam
powiedzieć. właśnie taki scenariusz znam aż za dobrze. raczej
nie przejmowałabym się na Twoim miejscu, chociaż nie znam tego
chłopaka...
O jacy wy mądrzy! A skąd wiecie co on chce?! Może naprawdę
jest zdesperowany i rozdarty z jakiegoś powodu i już nawet
próbował? Przeczytaliście co robi, a już wiecie czym się
motywuje, jak ja nie lubie takich ludzi... Prawdę bierzecie z
domysłów.
Odpowiadasz użytkownikowi kurekq
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): muminek1177, 07 lipca 2009, 15:01
1
A pewnie że mądrzy,trzeba wiedzieć jak zachowują się osoby
załamane,w depresji.ale Ty i error macie odmienne zdanie,nie
wyszedł wam ten numer
Ooo killme
muminek1177 to nie jest żaden numer -.-'
Chodzi o to, że mimo wszystko nie należy takich sygnałów
olewać... ludzie są różni niektórzy zrobią to po cichu inni
nie...
I uwierz mi, że bardzo często taka osoba umie bardzo dobrze
ukrywać swoje problemy... wiem to po sobie, kiedy szkoła i
część moich znajomych się dowiedziała to byli w szoku... i
oczywiście pieprzenie, że nic nie wskazywało, cały
uśmiechnięty i itp. -.-'
Wiadomo, że to są tylko nasze domysły i nikt nie musi ich
brać pod uwagę ale zauważcie, że Isabella na 14 lat i nie
koniecznie musi odbierać to w ten sposób... a mój
wcześniejszy post miał na celu uświadomienie wam, że nie
każdy popełnia samobójstwo po cichu i jeśli mówi, że to
zrobi to może to zrobić...
Tak jak już pisałem... czasami taka osoba mówi, że się
zabije nie po to żeby wzbudzić w kimś litość, tylko woła o
pomoc bo nie jest przekonana do tego w 100% ale nie widzi innego
sposobu...
Jasne możemy to olać, a potem jest tragedia, płacz i
wyrzuty... znam taki przypadek, i wcale nie było wesoło.
Więc jeśli ktoś mówi, że się zabije to należy z nim
porozmawiać... może ma problem, a nie pier dolić, że sobie
jaja sobie robi...
no to fakt error ma racje. ci ludzie czesto w ten sposob szukaja
pomocy. znam przypadki depresji i wiem ze to sie bardzo czesto
tak zaczyna. a tak z ciekawosci czytaliscie jakie sa objawy
depresji? bylibyscie zdziwieni bo mnie to zaszokowalo jak sie
dowiedzialem.
Ja czytałem i również byłem w szoku...
I niestety dużo objawów zaobserwowałem u siebie czytając
to... potem i tak wylądowałem tam gdzie wylądowałem na
depresje... :/
Jak już coś to już pisać bo my tu piszemy a nie pier*dolimy a
moje poprzednie wypowiedzi dotyczyły pytania. znam takie
osoby i nawet było mi dane czytać listy pożegnalne jednej z
nich,wiem o jakie pierdoły mają żal i pretensje do innych
ludzi.na szczęście nie skończyło się to tragedią.Osoba
załamana podatna na tego typu czyn zamyka się w sobie i nie
opowiada jaka jest nieszczęśliwa.
W tej konkretnej sytuacji chłopak chce wzbudzić w Tobie
poczucie winy i litość.
trudno powiedzieć, zależy od chłopaka, jego charakteru, jeden
napisze coś takiego dla jaj i żartu inny potraktuje to całkiem
serio, zaś inny użyje takiej groźby jako szantażu,