Pytanie zadał(a) KaziuWichura, 29 lipca 2009, 22:33
Czy religia jako taka podchodzi racjonalnie do spraw czysto naukowych i odwrotnie, czyli nauka godzi się co do poglądów religijnych na temat świata i ludzkości na przełomie wieków?
no pewne KK jest otwarty na zdobycia naukowe ale zaraz się
odezwą ateiści którzy to podważą, ale to co jest na odwrót
to już bywa różnie choć jak to naukowcy, mają swoją teorie.
Odpowiadasz użytkownikowi roy3000
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): sleepycrane, 09 września 2009, 00:17
0
Tak szczególnie, że wszyscy naukowcy noszą sutanny. W ogóle
cały świat schrystianizować, bo to jedyna słuszna wiara.
Amen.
Religia opiera się na wierze, nauka - na dowodach. Świat
duchowy i świat materialny. Oczywiście, teorie naukowe są
brane pod rozważania Kościoła, lecz trudno połączyć
wypociny kilku ludzików ze Słowem Bożym...
Hmm tutaj można polemizować...
Myślę, że nie bo tak jak powiedział Santriel "Religia opiera
się na wierze, nauka - na dowodach."
Są próby łączenia Religii i Nauki, czasami coś dzięki temu
wychodzi, ale z reguły jedni mają swoja teorie, a drudzy
inną...
Naukowcy twierdzą, że powstaliśmy z pyłu kosmicznego i że
człowiek najpierw był małpą... a Religia, że Bóg stworzył
Adama i Ewe... itd.
Odpowiadasz użytkownikowi error
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): sakurcia, 06 sierpnia 2009, 16:46
0
człowiek powstały z pyłu kosmicznego pierwsze słyszę, ale widzę
powiązane, skoro nauka tak twierdzi, a na cmentarzu księża gdy
ktoś ma pogrzeb mówią:
"z prochu powstałeś i w proch się obrócisz"
o znaczy, że to prawda, że powtaliśmy z pyłu kosmicznego....
Wg mnie nauka i religia wzajemnie się wykluczają. Weźmy
chociaż pod uwagę stworzenie świata.
Odpowiadasz użytkownikowi Czarnaaa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): sakurcia, 06 sierpnia 2009, 09:36
0
niekoniecznie, załóżmy, że nauka i religia to co mówią jest
prawdą, załóżmy teraz teorię o powstaniu człowieka, według
nauki człowiek wyewoluował z małpy, były se dalsze fazy tej
istoty, aż do stworzenia człowieka, i od tego momentu biblia
zaczyna swoją opowieść w starym testamencie...bo tymi 1
ludźmi byli Adam i Ewa....
Odpowiadasz użytkownikowi sakurcia
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): sakurcia, 06 sierpnia 2009, 09:43
0
czyli tzn., że biblia nie opowiada całości powstania świata,
lecz zaczyna od pewnej jej części....
W ostatniej chwili znalazłem autora tej książki - Harry Rimmer
; nawet w tej chwili na Allegro są wystawione na parę dni 2 te
książki. w razie potrzeby służę dalszą pomocą. tel. 505
960 250
kosciol, bojac sie chyba u utrate autorytetu i wplywow raczej
rzadko kiedy popieral nauke i sztuke. ale kosciol to tez ludzie.
religia nic nie mowi o nauce.
przyslowiowy tydzien powstania swiata mogl rownie dobrze 1 taki
dzien trwac 1 mld lat.
W tym czasie wszystko powstawalo zgodnie z siłą, która to
wszystko tworzy.