Wiem że mogłabym zrobić wszystko tzn:zabić człowieka, okraść czy zgwałcić. Ale Bóg mnie tak stworzył że mam wyrzuty sumienia nawet po tym jak powiem mamie że zupa była nie dobra. A jak jest z wami?
oj wyrzuty sumienia to ja mam czesto nawet za jakas glupote
jestem zabardzo wrazliwa, ale jak kazdy czasem powiem,zrobie cos
nie tak
po tym od razu wlacza mi sie w glowie mysl, ze zle zrobilam i
mnie to meczy.
w tej chwili sumienie mnie nie gryzie.. hmm ale czasem mam jak zrobie jakąś
głupotę, ale to bardziej w stylu żału czy coś sumienie
bardzo rzadko się u mnie odzywa
Czasami zupełnie bez powodu. Czasami z powodu wyrządzonej
komuś krzywdzie. Czasami jak źle podejmę decyzję. Czasami jak
kogoś zawiodę. Jak jestem natrętna i się czepiam. Jak czegoś
dla kogoś nie zrobię. Jak nie mogę się rozdwoić, żeby mieć
czas dla wszystkich. I ogólnie ja żyję dla innych...nie dla
siebie, dlatego wyrzuty sumienia to dla mnie chleb powszedni.
Ja mam wyrzuty sumienia bardzo często. Czasami z takich błahych
powodów jak napisała autorka w opisie pytania bo myślę, że
na przykład moja mama może mieć wypadek i już nigdy jej nic
nie będę mógł powiedzieć
Ale częściej mam tak jak ktoś przeze mnie cierpi. Wtedy to
dopiero okropne uczucie...
4lesSandro no z tym wypadkiem to też taka myśl miałam np. w
poniedziałek gadasz że zupa była za słona w we wtorek umiera
ci matka i żałujesz że to jej utkwiło w pamięci gdy
umierała i tak cie pamięta
Sumienie jest narzędziem Pana Boga, nie kościoła, jakiejś
religii lub jakich świętych, lecz sumienie stworzył Jezus-Pan;
dlatego dobrze robi ten kto się z tym liczy, nawet kiedy mówimy
mamie że zupa niedobra choć bywa czasem niedobra rzeczywiście.
Mój kolega na takie pytanie odpowiadał wymijająco, mówiąc :
mamusiu, kocham cię.
Często mam coś takiego w schronisku jak jest tłum ludzi a ja
nie daję rady ich wszystkich obsłużyć... albo jak ktoś(nawet
bezzasadnie) się na mnie o coś wyżywa. Albo jak nie starczy mi
dnia by wszystko zrobić. Lub gdy zaplanuję coś, a w ostatniej
chwili coś mi wypadnie-dziś tak
było
Wyrzuty sumienia mam wtedy, gdy wiem, ze nie dalem z siebie
wszystkiego w jakiejs sytuacji, gdy wiem, ze stac mnie na wiecej,
a nie wykorzystalem w pelni swojego potencjalu
Odpowiadasz użytkownikowi Puszek1245
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.