Czy chciał(a)byś aby w Polsce prawo odwoływało sie do kodeksu Hammurabiego?
Pytanie zadał(a) kosmita123, 25 sierpnia 2009, 19:30
Czy chciał(a)byś aby w Polsce prawo odwoływało sie do kodeksu Hammurabiego? Czyli oko za oko ząb za ząb. Bo ja bym chciał. Np: złapią kogoś kto popełnił morderstwo,zamkną w więzieniu i koniec co to za kara ,a ja bym był za tym żeby go spotkało to co sam zrobił.
To zależy od wagi popełnionego przestępstwa. jednak w jednej
strony dobrze by było za gwałty i morderstwa z premedytacja
powinna być należyta kara, a nie wygodne życie w więzieniu. z
drugiej strony to jednak trochę prymitywne załatwianie
problemów...
Temat rzeka.
hehexD...kosmita ale Ty jestes agresywny (a raczej bardzo
sprawiedliwy)
chcialabym zeby w Polsce obowiazowal kodeks Hamurrabiego
....przynajmniej by byla jakas sprawiedliwosc
no w zasadzie tak. ale wystarczylby kodex ze sredniowiecza . lapa
ukradla lape odciac. zgwalcil genitalia obciac, byl niegrzeczny w
dyby go zakuc itd.....
Wyciągacie same plusy takiego czegoś, a nie trudno jest kogoś
wrobić w jakieś morderstwo albo w coś i wtedy niewinny
człowiek by cierpiał. Ktośby Cie pobił to ty byś zebrał
ekipe i pobił jego, wtedy byś był taki jak on a nawet gorszy
więc lepiej zostać przy naszym prawie, ewentualnie je trochę
zaostrzyć bo niektóre kary za poważne przestępstwa są na
prawdę śmieszne
Z jednej strony uważam, ze każdemu człowiekowi należy się
druga szansa, nie zależnie od tego co zrobił, a z drugiej
strony, jeśli pomyśle sobie o pedofilach i o tym jak krzywdzą
dzieci, to mnie krew zalewa, i nie mam wątpliwości co do tego,
że powinni cierpieć jeszcze bardziej, niź te dzieci..
według mnie sprawiedliwie jest tak jak jest. nie podoba mi się
tylko wychodzenie za 'dobre sprawowanie' i gdyby jeszcze te
wszystkie kary były wymierzane konsekwentnie. xD
chciałabym, i uważam że tak powinno być, przestepczość
drastycznie by spadła, a my czulibyśmy się wtedy bardziej
bezpieczni,
poza tym niektóre kary za dane przestępstwo to aż czasami sa
śmieszne
A jakbyś popchnął kogoś (nawet dla żartu), potknąłby się,
uderzył głową w krawężnik i zmarł tzn. że mieliby zrobić
ci to samo?
To stare prawo, tylko z pozoru wydaje się uczciwe.