27
Prowadzicie pamiętnik?..
Pytanie zadał(a) laura1994, 01 września 2009, 08:42
Kto z was pisze pamiętnik?.. Zapisujecie w nim codziennie? Piszecie w nim wydarzenia, czy raczej Wasze myśli?..
Ja o swoim zwykle przypominam sobie w tych gorszych momentach, kiedy go czytam, to prawie wszystko co zapisałam wydaje mi sie takie żałosne ;p ale lubię sobie tam kreślić. ;pp To w jakimś tam sensie pomaga ;) kiedy nie ma się komu wygadać ;p
Kiedy skończą się strony, to chyba go spalę, czy coś.
[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]
Odpowiedzi (27)
Teraz juz nie,ale jak bylam mlodsz to pisalam pamietnik
Zapisywalam w nim wydarzenia z mojego zycia,ale zazwyczaj tylko te mile i przyjemne...
Zapisywalam w nim wydarzenia z mojego zycia,ale zazwyczaj tylko te mile i przyjemne...
ja pisałam kiedyś teraz już nie.
Jak niemam se kou wygadać to zapisuje to na kartce którą potem wyżucam lub zakopuje lub poprostu pale
.
Jak niemam se kou wygadać to zapisuje to na kartce którą potem wyżucam lub zakopuje lub poprostu pale
.
heh nigdy w to się nie bawiłem
Piszę xD ale ostatni wpis to był pewnie przed wakacjami...
Piszę zazwyczaj to co myślę, robię i co było...
ktos powiedzial, ze pamietnik to jak zasmarkana chusteczka ktora
sie rozklada by zobaczyc co tam jest.....
kiedyś pisałam
byłam ciekawa czy ktoś zaglada do niego oprócz mnie
znalazłam sposób żeby to sprawdzić i niestety...
wkurzyłam sie, wyrwałam zapisane kartki i zakleiłam w kopercie
byłam ciekawa czy ktoś zaglada do niego oprócz mnie
znalazłam sposób żeby to sprawdzić i niestety...
wkurzyłam sie, wyrwałam zapisane kartki i zakleiłam w kopercie
kiedys pisalam pamietnik....ale brat przeczytal i mialam
przypal.:/
dlatego ze wzgledu bezpieczenstwa juz nie pisze
dlatego ze wzgledu bezpieczenstwa juz nie pisze
Ja mam już całą półkę zapisanych pamiętników. Teraz mam
jeden, ale podobnie jak Ty, Lauro przypominam sobie o nim w
najgorszych momentach. Tam są moje wypociny, to, co trzymam pod
maską, ta strona, od której nikt mnie nie zna. Dlatego też
nikomu go nie udostępniam. Ale jeżeli za te 10-15 lat będę
miała męża, to o ile będzie to serdeczna mi osoba, on otrzyma
je w spadku po mnie , a jeśli nie
on, to otrzymają je moje dzieci.
, a jeśli nie
on, to otrzymają je moje dzieci.
Pisze, mój pamiętnik zna wszystkie moje myśli i zdarzenia, on
wie wiecej niź ktokolwiek inny.. Musze go chować, żeby nikt
nie przeczytał..
Mój też taki jest i chowam go
w... pewnym miejscu
i chowam go
w... pewnym miejscu Ja też mam jedno miejsce, ale i tak zawsze boję się, że ktoś
go znajdzie i przeczyta, a wtedy to bym się chyba
pobeczała..
kiedyś chciałem ale jakoś nigdy nie pisałem
ja nie piszę i nie zamierzam
Piszę, ale rzadko do niego zaglądam...
Kiedyś próbowałam, ale zapominałam o nich po ok. 3 dniach
ja nie pisze. to nie dla mnie. żeby pisać pamiętnik trzeba
wszystko dokładnie opisywać, a mnie to wcale nie pomaga.
zdecydowanie wole wygadać się komuś
hm.. korekta.
próbowałam. pisałam przez jakiś czas. w moim przypadku problemem nie jest nieumiejętność bycia szczerą sama ze sobą czy coś podobnego. mam po prostu taką naturę, że nadmiernie wszystko analizuje co często prowadzi do zwątpienia i stwierdzenia, że to czy tamto jest bez sensu etc. po prostu pisanie pamiętnika = roztrząsanie codzienności, a mi to nie służy więc zrezygnowałam.
ano i pozostaje jeszcze kwestia prywatności. blokuje mnie myśl, że moje "prywatne" myśli mogłyby dostać się komuś w ręce i być przez niego przeglądane .
próbowałam. pisałam przez jakiś czas. w moim przypadku problemem nie jest nieumiejętność bycia szczerą sama ze sobą czy coś podobnego. mam po prostu taką naturę, że nadmiernie wszystko analizuje co często prowadzi do zwątpienia i stwierdzenia, że to czy tamto jest bez sensu etc. po prostu pisanie pamiętnika = roztrząsanie codzienności, a mi to nie służy więc zrezygnowałam.
ano i pozostaje jeszcze kwestia prywatności. blokuje mnie myśl, że moje "prywatne" myśli mogłyby dostać się komuś w ręce i być przez niego przeglądane .
hehe nie zaczynam pisać bo pewnie po 3 dniach bym o nim
zapomniała
kiedyś pisałam ale po ok 2 miesiącach mi się znudziło a kiedy to czytałam to prawie
sikałam ze śmiechu
a kiedy to czytałam to prawie
sikałam ze śmiechu 
Prowadziłam Ale przestałam bo się bałam że ktoś przeczyta
nie i nie mam zamiaru
Ja pisze pamiętnik od 3 lat
Ja piszę, zazwyczaj jak jest mi smutno...
Czasem kilka dni z rzędu, a czasem co miesiąc...
Kumpela namawiała mnie, żebym pisała bloga, ale ja tam wolę mieć swoje myśli i uczucia tylko dla siebie.
Czasem kilka dni z rzędu, a czasem co miesiąc...
Kumpela namawiała mnie, żebym pisała bloga, ale ja tam wolę mieć swoje myśli i uczucia tylko dla siebie.
tak, kiedyś pisałam przez parę lat. Potem juz mi sie nie
chciało. Mam go jeszcze do tej pory. Czasami go sobie czytam i
śmieję sie z tych głupot które wypisywałam wcześniej
Ze dwa lata temu zaczęłam pisać bloga, ale też mi się znudziło i go usunęłam...
Ze dwa lata temu zaczęłam pisać bloga, ale też mi się znudziło i go usunęłam...
ja piszę już 3 lata
kiedyś jak byłam młodsza prowadziłam, ale nigdy nie byłam w
tym zbyt konsekwentna, więc każdego roku zakładałam kolejny i
kolejny.. więc wszystkie miały po kilkanaście stron i na tym
sie kończyło.
Mam taki zeszyt ale tam bardziej zapisuję jakieś luźne myśli
na jakiś temat, jakieś pomysły, wklejam zdjęcia, zapisuje
pytania, które mnie nutrują i sama statam się na nie
odpowiedzieć..więc to nie jest nic w stylu dziennika..
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.
wyszukiwarka
podobne pytania
25
| |
7
| |
11
| |
34
| |
8
| |
0
|
popularne słowa kluczowe
chłopak co dom dziewczyna film gra gry humor internet kobieta komputer ludzie milosc miłość muzyka na nauka nie piosenka polska pomoc praca prezent problem przyjaźń pytajnia pytanie relacje seks sex sport szkoła telefon włosy zabawa zdrowie związek śmierć życie
kategorie
Pytania: 18036, Odpowiedzi: 327619
