Witaj nieznajomy!

Zaloguj się lub załóż darmowe konto

26
muminek1177
Będzie dym!!!
Pytanie zadał(a) muminek1177, 10 listopada 2009, 19:31
Od około dwóch lat przyjaźnie się z jednym małżeństwem, byłem świadkiem na ich ślubie a także chrzetnym u ich pierwszego dziecka, często się spotykamy nawet w większym gronie, trzy miesiące temu urodziła się im córka, ale wspólnie z koleżanką... Moniką mieliśmy wątpliwości, zrobiliśmy badania i okazało się że to moje dziecko, Ona chce się rozwieść z mężem i związać ze mną..... a ja??? Dla mnie takie dziewczyny są dobre tylko do jednego i nie nadają się na żone lub życiową partnerke.Co zrobilibyście w takiej sytuacji?? Proszę o poważne odpowiedzi, później jeszcze COŚ dopisze:P

[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]

Odpowiedzi (26)

Odpowiedział(a): alfik, 10 listopada 2009, 19:38 [#odpowiedz]
0
alfik
kurde poważna sprawa nie wiem co powiedzieć

Odpowiedział(a): czarnaowca, 10 listopada 2009, 19:43 [#odpowiedz]
0
czarnaowca
Kurcze...
Się wpakowałeś...
Jeśli ty jej nie kochasz, to nie ma sensu, żebyś miał się z nią męczyć...
A dziecko
Możesz je odwiedzać, płacić alimenty...

Odpowiedział(a): czarnaowca, 10 listopada 2009, 19:49 [#odpowiedz]
0
czarnaowca
A wogóle co to za tajemnicze "COŚ"
Może nas sprawdzasz

Odpowiedział(a): bambus, 10 listopada 2009, 19:51 [#odpowiedz]
0
bambus
Muminku co Ty do kur.wy narobiles?
Gdybym byla na Twoim miejscu nigdy bym tego sobie nie wybaczyla...
ale nie wazne.
ja bym sie zabila,.

Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 10 listopada 2009, 19:52 [#odpowiedz]
0
GosiaczekOsa
muminku mam wrazenie, ze to jakas podpucha...

ale co do pytania... jesli nie masz ochoty sié wiázac z tá kobietá, to tego nie rób. Mozesz byc ojcem, ale nie musisz mezem. Jednak kazdy swojá drogá powinien zostac uswiadomiony jaka jest sytuacja (mam na mysli jej meza równiez)

Odpowiedział(a): czarnaowca, 10 listopada 2009, 19:56
3
czarnaowca
Też mam takie dziwne wrażenie...
Muminek wpadł... Ten Muminek który potępia 13-letnie latarnice i dla którego liczą się wartości moralne...
Coś jest nie tak...

Odpowiedział(a): sakurcia, 10 listopada 2009, 20:03
0
sakurcia
taka jest prawda i łatwo tak powiedzieć: "Mozesz byc ojcem, ale nie musisz mezem." ale jak dziecko będzie nieco większe i będzie świadome to jak sie będzie czuło? do muminka: zrób jak uważasz za słuszne, ale, żeby dziecko nie poczuło się skrzywdzone musisz je często odwiedzać, spróbować być w jak najlepszym kontakcie oraz ciągle je uświadamiać, że jest kimś wartościowym, że go wszyscy bliscy naprawde kochają......

Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 10 listopada 2009, 20:16
0
GosiaczekOsa
ok, sakurcia, tylko po co tworzyc toksyczny zwiazek bez milosci ? dla dobra dziecka ? dziecko bédzie szczesliwe majác dwoje szczesliwych rodziców, nawet jesli bédá zyli osobno, a nie majac dwoje mieszkajacych wspólnie którzy tworzá w domu atmosferé wojny domowej. Z wiekiem, jesli bédá potrafili mu tu wytlumaczyc i zapobiec chorym sytuacjom to zrozumie.

Odpowiedział(a): sakurcia, 10 listopada 2009, 20:22
0
sakurcia
toksyczny związek jest nie potrzebny, w 2 części swojej wypowiedzi, czyli doładnie ten fragment:

"ale, żeby dziecko nie poczuło się skrzywdzone musisz je często odwiedzać, spróbować być w jak najlepszym kontakcie oraz ciągle je uświadamiać, że jest kimś wartościowym, że go wszyscy bliscy naprawde kochają"

miałam na myśli, że muminek nie musi związywać się z tamtą kobietą, tylko, żeby utrzymywał dobry kontakt z dzieckiem.... tak jak wcześniej w którymś tam pytaniu pisałam : "prędzej mnie nie zrozumieją" i tu właśnie się sprawdza.....

Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 10 listopada 2009, 20:23
0
GosiaczekOsa
w takim razie mamy dokladnie to samo zdanie w tym temacie

Odpowiedział(a): Katari, 15 listopada 2009, 21:23
0
Katari
ja nie chcę ale muszę się z Małgorzatą zgodzić

Odpowiedział(a): bambus, 10 listopada 2009, 19:57 [#odpowiedz]
0
bambus
wlasnie, czarnaowca ma racje!
muminku co kombinujesz?

Odpowiedział(a): sakurcia, 10 listopada 2009, 20:07 [#odpowiedz]
0
sakurcia
do czarnejowcy: pewnie tak robi, żeby nikt nie powtarzał takich sytuacji i żeby takich przpadków było jak najmniej......

Odpowiedział(a): BlueEe, 10 listopada 2009, 20:47 [#odpowiedz]
0
BlueEe
idę o zakład, że to jakiś żart

Odpowiedział(a): BadMedicine, 10 listopada 2009, 21:01 [#odpowiedz]
0
BadMedicine
to jakiś żart chyba nudzi ci się ?

Odpowiedział(a): kurekq, 10 listopada 2009, 21:17 [#odpowiedz]
0
kurekq
1. Dobry z Ciebie "przyjaciel" dla męskiej części tego małżeństwa.
2. Po co masz się żenić, skoro twierdzisz, że ona się nie nadaje?
3. Będziesz musiał wziąć odpowiedzialność za to dziecko, nie tylko finansowo, ale i wychowawczo.
Niestety, za popełnione błędy trzeba płacić. Zresztą, jeśli to Twoja przyjaciółka, dlaczego twierdzisz, że nadaje się tylko do jednego? Od samego poznania ją rąbałeś?

Odpowiedział(a): kolorowa, 10 listopada 2009, 21:21 [#odpowiedz]
0
kolorowa
no to jesteś tatą gratuluje
Na twoim miejscu bym się z nią nie wiązała, skoro nic do niej nie czujesz

PS. Też mysle że to podpucha, bo raczej by się zmartwił tym że rozwala (niechcący) małżeńswo i jest nieślubnym ojcem

Odpowiedział(a): gentelmanpaul, 10 listopada 2009, 22:07 [#odpowiedz]
0
gentelmanpaul
mumingu. gdyby to byl ktos inny to bym go zje..l jak psa. jak mogles dotknac zone czlowieka z ktorym jestes zaprzyjazniony
a z babsztyla to tez kawal brudnej szmaty.
a ten ojciec podobny do ciebie? moze niech baba chowa sama kukulcze jajo, z twoim wsparciem finansowym oczywiscie...

Odpowiedział(a): edisooonik, 11 listopada 2009, 00:06 [#odpowiedz]
0
edisooonik
ej no muminek mi sie wydaje ze nadszedl czas na to "COŚ"

Odpowiedział(a): error, 11 listopada 2009, 00:13 [#odpowiedz]
0
error
gentelmanpaul ma racje, zgadzam się z nim w 100%
Ale się wje*bałeś... :/
Też mi coś śmierdzi...

Odpowiedział(a): roy3000, 11 listopada 2009, 02:51 [#odpowiedz]
0
roy3000
KUR.WA jak by to pisała jakaś 13-16 latka przeszedłbym koło tego obojętnie, ale ty? MUMIN? KUR.WA co się z tą pytajnią dzieje, napisał bym więcej ale jestem najebany i puki co jeszcze się kontroluje.......

Odpowiedział(a): muminek1177, 11 listopada 2009, 14:35 [#odpowiedz]
0
muminek1177
Ależ oczywiście że pytanie nie ma odzwierciedlenia w życiu, bynajmniej w moim i to jest to COŚ a skąd pytanie powiało nudą a wiem że niektórzy lubią pytania tego typu.
Co zrobiłbym będąc w takiej sytuacji, nic bo myślę głową a nie ....
W sumie nie daliście się nabrać, roy ze mną wszystko w porządku

Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 11 listopada 2009, 14:52
0
GosiaczekOsa
ach Ty muminku, Ty

Odpowiedział(a): czarnaowca, 11 listopada 2009, 19:48
0
czarnaowca
No ja myślę ...
My się nie dajemy nabrać - my jesteśmy szczwane bestie

Odpowiedział(a): muminek1177, 11 listopada 2009, 20:29
0
muminek1177
czarnaowco plus dla Ciebie za komentarz z godz 19;56

Odpowiedział(a): czarnaowca, 11 listopada 2009, 20:32
0
czarnaowca
Żeby nie było - nie napisałam tamtego żeby się podlizać

Odpowiedział(a): muminek1177, 12 listopada 2009, 06:25
0
muminek1177
Jasne,nie tłumacz się wiemy o co chodzi

Odpowiedział(a): niuniaSko, 15 listopada 2009, 21:27 [#odpowiedz]
0
niuniaSko
w pierwszej chwili pomyslalam "bzykal zone kumpla?"(hahaha) i cos mi tu smierdzialo ale wszystko w zyciu jest mozliwe jak widac nawet dobry wkret.

Odpowiedział(a): Zrozpaczona, 13 maja 2010, 15:07 [#odpowiedz]
0
Zrozpaczona
sOOOOOOOOry ale niewiem co powiedzieć

Dodaj odpowiedź

Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.

wyszukiwarka   
podobne pytania   
11
31
13
25
5
10
8
7
34
25
22
9
27
13
24

popularne słowa kluczowe   
kategorie   
Biznes (756)Dom (1021)
Edukacja i szkoła (794)Erotyka i seks (324)
Film (3617)Gry (494)
Hobby (447)Inne (4929)
Komputery i Internet (1040)Kulinaria (238)
Kultura (195)Ludzie (1645)
Miłość i relacje (1291)Moda (375)
Motoryzacja (287)Muzyka i taniec (836)
Podróże (277)Polityka (118)
Praca (444)Prezenty (178)
Rozrywka (476)Sport (312)
Sztuka (65)Taniec (29)
Uroda i styl (696)Zdrowie (831)
Zwierzęta (245)
Pytania: 18027, Odpowiedzi: 327600