Oczywiście zrobił bym
wszystko, żeby tylko przełamać monotonię mojego życia... Jak
widzę, że ludzie boja się wyskoczyć z samolotu itp. to im
zazdroszczę sam bym tak
chciał
Odpowiadasz użytkownikowi error
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gradian1990, 22 lutego 2009, 01:18
1
mam tak samo jak tyyy
...oprócz tego jakieś bungee
jaa też bym chciała Z
jakiejś wysokości .. Ale oczywiście z zabezpieczeniami Adrealina rośniee .! Ale jak bym
tam wyjść miała to bym się posikała ze strachu, a jak
skoczyła to posrała xD
nie wiem, czy się da wyskoczyć ze spadochronem z bezpiecznej
odległości... nawet nie wiem, czy 1500 m to nie za mało - nie
wiem, nie skakałem ale z chęcią bym spróbował...
Nie ma to jak przypływ adrenalinki . Jakby była okazja to bym sobie
skoczył na bungee , ze spadochronem, albo jakiś lot
paralotniom. Skok ze 100km też bym spróbował.
Odpowiadasz użytkownikowi jerzol
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 23 lutego 2009, 23:19[#odpowiedz]
0
skoczyc ze spadochronu, na bungee, poleciec w kosmos, zdobyc Mont
Everest
No jasne! Zbyt mało ich w moim życiu. Jednym z nich byłoby
wbicie dwóch końców cyrkla w paskudnie wytrzeszczone oczy
kolesia od matmy i powiedzenie mu ''ja zrobię to zadanie po
swojemu!''
100km nad ziemią zanim bym spadł lub wyciągnął spadochron
dostałym zawału w locie a
obudził się w piekle albo na ziemi po tygodniu
nieśmiertelność robi swoje
Oj tak...Zawsze mam skłonność do wychodzenia poza normy.
Lubię rzeczy ekstremalne i czuć adrenalinę. Mam nadzieję,że
prawdziwe szaleństwa są jeszcze przede mną...
Odpowiedział(a): gość, 04 czerwca 2009, 16:12[#odpowiedz]
0
na spadochronie skakałem i skacze dalej...polecam... na bunge
nie skakałem i skakac nie mam zamiaru dla niektórych moze to
byc dziwne ale za duzo by wyjaśniać... a moim marzeniem które
mam zamiar i nadzieje spełnić jest wspinaczka na Mont Everest
czy to jest szalone? mysle ze zdecydowanie tak... pozdrawiam
wszystkich i życze spełnienia wszystkich szalonych pomyslów
bez uszczerbku na zdrowiu
Czy jedyna szalona rzecz, to skok z czymś/z czegoś, lub bez
czegoś?
Ja marzę o wycieczce autostopem po Polsce z plecakiem namiotem,
gitarą i ukochanym
Wyprawie do Amazonii,
Albo o pobiciu jakiegoś rekordu Guinnessa