solarium może być , ale sama nie chodzę . wolę naturalną
opaleniznę xddd ale jeśli chcesz to chodź , tylko się za
bardzo nie spiecz , szczególnie jak jesteś blondi , bo to
brzydko wygląda
Do solarium nie chodzę ale spodobało mi się opalanie
natryskowe - http://www.silkfarm.pl/content.php?id_cms=51 -
odkryłam coś takiego w Silk Farm w Łodzi i mi się
spodobało. Słońca wolę unikać, bo potem mimo olejków do
opalania schodzi mi skóra
Swego czasu chodziłam, ale nie jakoś często czy coś,
normalnie, czasem teraz już nie
chodzę. Wolę wylegiwać się w lecie, na słoneczku, na basenie
czy nad rzeczką
ja nie chodziłam / nie chodzę i chodzić nie będę. dziwnie
się czuję na widok opalonych dziewczyn w zimie. jak dla mnie
jest to nienaturalne i takie jakieś dzikie. opalenizna w lecie i
ewentualnie na początku jesieni jest świetna. potem mnie tylko
irytuje. ale jeśli ktoś chce to proszę bardzo .
nie chodzę, wole opalać się naturalnie. i zgadzam się z
fable opalone dziewczyny w
środku zimy to takie odrobinę nienaturalne i dziwne jak dla
mnie. xD
u mnie w robocie jest kolo co cały rok jest opalony, to już nie
można nazwać opalenizną, bo on jest aż purpurowy. No ale taki
lekki kontrast -20 na podwórku +20 na skórze ehh
Ja nie byłam nigdy w solarium i chyba nigdy nie pójdę mam bardzo ciemną karnację ale
gdybym była bladsza i tak nie chodziłabym bo to bez sensu...
bardzo wyniszcza i wysusza skórę... oczywiście zawsze można
iść do solarium np. przed studniówką żeby nie wyglądać jak
ściana to jest jak najbardziej fajne, ale jak chodzisz do
solarium żeby być cool, a przede wszystkim to sztucznie
wygląda....
oo mnie też taki film jeden umocnił w tym żeby nie chodzić
jak to zamkniecie od tego pudła do opalania przytrzasnęło
dziewczynę ^^
ja do solarium nie chodze. Wole na starość mieć jeszcze na
sobie skóre
solarium jest dla glupich lasek... eee sorry ale co wspólnego ma
ze sobą inteligencja i chęć opalenia się
ja akurat dziś byłam...bo nie chce być blada jak trup na
sylwka a mam czarna sukienkę. I nie widzę w tym nic zlego,
Czasem jak jest to konieczne np na sylwestra albo na jakąś
super imprezę to wydaje mi się że można pójść. No ale bez
przesady, bo znam osoby, które notorycznie tam chodzą nawet w
lecie gdy na. dworze słońce świeci
kiedys chodzilam regularnie przez caly rok srednio 1 w tygodniu,
tak zeby podtrzymac opalenizné, ale w tej chwili juz nie. Liczé
na naturalne slonce, jedynie jesli szykuje mi sié wazna impreza
gdzie wiem, ze bédzie trzeba pokazac wiécej ciala to wracam do
solarium zeby sié podpiec.
nigdy nie bylam i nie zamierzam chodzic. mialam jeszcze cos
dopisac ale moze jeszcze zle mnie zrozumie pewna osobka a
cukierkow juz brak. pozdrawiam
cie
ja nie chodzę. szkoda mi mojej skóry. a z resztą po solarium
taki sztuczny jest kolor skóry.. może lepiej by było gdybyś
spróbowała spryskiwać się takimi sprayami do przyśpieszania
opalania? wychodzisz na dwór czy edziesz nad wode i masz
śliczną i naturalną opaleniznę + witamina D która znajduje
sie w słońcu
Korzystam z produktu melanotan, który daje piękną i
długotrwałą opaleniznę. Moim zdaniem to lepsze niż solarium,
daje lepsze efekty na dłużej, a skóra jest równomiernie
opalona. Na stronie https://melanotan.biz/ jest wszystko o tym
produkcie.
Odpowiadasz użytkownikowi hannula
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.