Pytanie zadał(a) Elite263, 06 stycznia 2010, 22:02
Hey .... ta dziewczyna, o której mówiłem to ja już nie wiem co się stało.Powiedziałem jej co o niej myślę, dosłownie powiedziałem jej to, że wkurza mnie i to ostro, to że traktuje ludzi jak zabawki tak to ująłem.Powiedziałem to, że wkurza mnie że nie umie ze mną pogadać na realu, tylko jak ja chcę z nią pogadać to ona jakoś debilnie reaguje, bo albo mówi żebym się od niej odwalił, nie wiem co zapszeproszeniem ona ku*rwa sobie myślała - że se chłopca znalazła kur*wa na sms'y? na gadu? pisze to , ponieważ dziś mnie totalnie podirytowała.Tak się złożyło że wróciliśmy razem do domu ( ona jak jedzie do domu to mija mój dom ) co bardzo rzadko się zdarza, jak tylko coś do niej mówiłem to ona odwal się ode mnie itp.To ja powiedziałem spoko. No i teraz znów do mnie napisała, więc jej to wszystko wygarnełem. No i ta napisała to znikam z twojego życia tak jak by nie wiem co, i ogólnie zajebiście wyku*wiście ciężki kamień spadł mi z serca poczułem.Tylko teraz tak dziwnie bo chodzimy do klasy więc będą ciągłe " bitwy " . Ogólnie cieszę się że to powiedziałem, i nie wiem czemu tak żal trochę mi się zrobiło.
i bardzo dobrze niektóre
dziewczyny oczekujá ciaglej uwagi a jak ktos im já da to z
buta... dobrze, ze já troché na ziemié sprowadziles. Widac
skruché poczula skoro potem i tak napisala. Nie zwracaj na niá
i to co mówi uwagi a sytuacja sié wyjasni. Jesli ona cos czuje
to sama przyjdzie jak kon do siana. A jak nie to nie ma co sobie
glowy zaprzátac jakás ksiézniczká.
Bardzo dobrze postąpiłeś
Czasami z dziewczynami trzeba na poważnie porozmawiać, a nie
ciągle o głupotach...
Też (gdzieś tak na początku października) powiedziałem
jednej dziewczynie co o niej myślę i było ostro, ale dalsze
skutki mnie nie zadowalały, bo się przez to zbliżyliśmy do
siebie i potem całowaliśmy i takie tam
Aj, jak to czasem dziewczyny potrafią chłopakom w głowach
pozawracać...
Dzieki Gosia OMG kolejne. Dawno
już bym jej napisał, ale że baardzo ją lubiłem to darowałem
ale dziś pękłem. Po naszej rozmowie odrazu zeszła z gadu,
itp...no ale teraz napisała do mnie esa , cytuje "" było mi
powiedzieć wcześniej że masz mnie dosyć, bym ci sie już
usuneła z życia dawno.Ja nie wiedzialam ze cie niby wkurzam,
jak bym wiedziala niepisała bym ani nic.Myslalam że sie
kolegujemy widac chyba sie grubo pomylilam.To byl moj ostatni es
do ciebie, dzieki za wszysktko..jutro ci sie bede usuwac z
widoku. ale bylo wczesniej.. to pa.milo mi sie z toba pisalo,
smialo i gadało..."" hmm.. nie wiem co poradzić. niechce żeby
się smuciła bo nie lubie jak ktokolwiek kogo znam sie smuci,
ale ja już dłużej nie moglem
nie mam pojecie co robic, z jednej strony sie bardzo ciesze ze
wkoncu zszedl ze mnei ten ogromny ciezar dzwigany od w kij
długa, ale z drugiej strony szkoda mi jej...heh.
powiedz jej, ze jest glupiá cipá bo odwraca kota ogonem -
najpierw to ona karze ci spadac i sié odwalic a jak zgodznie z
zyczeniem sié usunáles to ona nagle sié odrzucona czuje. nie
czuj sie winny bo nie warto. Twojej winy w tym nie ma. nie daj
sié bawic swoimi uczuciami, tym bardziej jak to robi jakas
rozpieszczona lala.
bym jej tak powiedzial, ale mi to chyba starczylo a ze nie lubie za bardzo urazac kogos
tak że poezja, to ...
Odpowiadasz użytkownikowi Elite263
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Elite263, 06 stycznia 2010, 23:07
1
taa, albo to ze pisze ze jest zalamana a dostaje pozniej od niej
wiadomosc : ta,zajebiscie u mnie xD a u ciebie? i po minucie : ej
sory to nie do ciebie omg.
gosia fajnie gada. a ty elite263 mozesz, jesli ci jej zal ,
wyslac esika do niej zeby nie czula sie urazona twoimi slowami
ale ze ty nie lubisz jak cie ktos w taki sposob jak ona traktuje.
zapytaj czy jestescie rozliczeni lub czy ma jeszcze cos do
powiedzenia...
a miałeś już o niej nie pisać. xd
co do "pytania" to uważam, że dobrze postąpiłeś. i nawet nie
myśl o przeprosinach, bo jak miałbyś ją przepraszać skoro
nic nie zrobiłeś ?