37
Czego nigdy w życiu byś nie zjadł?
Pytanie zadał(a) agulka66623, 10 stycznia 2010, 21:59
czy jest coś czego nigdy byś nie zjadł/a nawet gdybyś znalazł/a się w tak ekstremalnej sytuacji i przymierał/a głodem ? ;/
[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]
Odpowiedzi (37)
kota bym nigdy nie zjadla i psa.
a reszte moge jesc jesc jesc.
a reszte moge jesc jesc jesc.
hehe no to nie jesteś bardzo wybredna 
Omijaj budki z chińskim żarciem i
będzie git
Omijaj budki z chińskim żarciem i
będzie git 
oglądaj szkołę przetrwania z bear gryls'em i zobacz co on je ,
ja [większość tego co on
jadł] bym nigdy nie zjadł 
ja [większość tego co on
jadł] bym nigdy nie zjadł 
Gów*na za przeproszeniem.
o jak prosto i doslownie ujete
oprocz tego to czlowieka xD
no to chyba wszystko, teraz nic wiecej nie moge wymyslic
oprocz tego to czlowieka xD
no to chyba wszystko, teraz nic wiecej nie moge wymyslic
Tego co ogólnie przyjęte jest jako "niezjadliwe" i dodatkowo
wskaże na baklazany i wszelkie tropikalne robactwo, które
choćby nawet było jakimś super przysmakiem dla dzikich
plemion. Fuj
oi dużo tego
bardzo wielu rzeczy. byle gow.en nie zjem wole sie zaglodzic.
nigdy nie mów nigdy....
ale..ogólnie takich rzeczy jak sushi czy ozorków i innych takich ble
ale..ogólnie takich rzeczy jak sushi czy ozorków i innych takich ble
pierogi z soczewicą
Omg...
to jest gorsze od gówna. Rzygi.
Normalnie już wolałbym zjeść plastik. Nie zjadłbym pająka
świadomie oczywiście, glizdy i
takich paskudztw.
Omg...
to jest gorsze od gówna. Rzygi.
Normalnie już wolałbym zjeść plastik. Nie zjadłbym pająka
świadomie oczywiście, glizdy i
takich paskudztw.ponoc jest udowodnione, ze podczas swojego zycia kazdy z nas
nieswiadomie (np. przez sen) zjada 8 pajáków
blagam nawet w zartach bys tak nie mowila. nienawidze pajakow :/
uwierz mi, ze mnie ten fakt równiez do euforycznego stanu nie
doprowadzil jak to uslyszalam mam
arachnofobié, wiec jakikolwiek kontakt z nimi mnie doprowadza do
paniki.
ale tak swojá drogá czemu nienawidzisz pajaków
próbowalas niesmaczne sá
mam
arachnofobié, wiec jakikolwiek kontakt z nimi mnie doprowadza do
paniki.ale tak swojá drogá czemu nienawidzisz pajaków
próbowalas niesmaczne sá 
ja tam lubię pająki w sensie że lubię na nie patrzeć
kolega ma ptasznika
kolega ma ptasznika
oblesne, paskudne, okropne, brzydkie, ochydne, niektore wlochate,
niemile etc.
a przypomnialas mi wlasnie przygode z jednym takim co sie na mnie uwzial. lezalam sobie na lozku, juz pozna godzina byla. tak zerkam na sciane a na przeciw lozka pajak czarny, wlochaty sobie siedzi. pomyslalam "nie moze byc. ja go nie unicestwie. poczekam moze sobie pojdzie". i tak jakos przymknelam oczy na kilka minut. a tamten pewnie zauwazyl bo nie na darmo ma tyle par slepi. jakis wewnetrzny glos nakazal mi otworzyc oczy. otwieram i widze jak mknie po poduszce w strone mojej twarzy sprobuj sobie wyobrazic moja
reakcje....
a przypomnialas mi wlasnie przygode z jednym takim co sie na mnie uwzial. lezalam sobie na lozku, juz pozna godzina byla. tak zerkam na sciane a na przeciw lozka pajak czarny, wlochaty sobie siedzi. pomyslalam "nie moze byc. ja go nie unicestwie. poczekam moze sobie pojdzie". i tak jakos przymknelam oczy na kilka minut. a tamten pewnie zauwazyl bo nie na darmo ma tyle par slepi. jakis wewnetrzny glos nakazal mi otworzyc oczy. otwieram i widze jak mknie po poduszce w strone mojej twarzy
sprobuj sobie wyobrazic moja
reakcje....OMG wez mi nawet nie mów bo mam dreszcze
ja kiedys jednego dopadlam w pokoju i rzucalam w niego kubkiem plastikowym, zeby go nakryc tak zeby spod niego nie zwial. Rano przyjechal po mnie tata i wchodzi do domu a tam w pokoju na srodku kubek kolami do góy stoi i pyta sié co to
no to mówié, ze pajáka
przykrylam, zeby mi go zabil bo sié balam sama do dzisiaj sié nabija ze mnie.
Ale kiedys sam sié wystraszyl mojej reakci jak mi dwocip zrobil z pajakiem a ja dostalam takiego ataku dusznosci, ze mi lzy zaczély leciec z oczu i sié sina zrobilam. Chyba ma wciáz wyrzuty sumienia
ja kiedys jednego dopadlam w pokoju i rzucalam w niego kubkiem plastikowym, zeby go nakryc tak zeby spod niego nie zwial. Rano przyjechal po mnie tata i wchodzi do domu a tam w pokoju na srodku kubek kolami do góy stoi i pyta sié co to
no to mówié, ze pajáka
przykrylam, zeby mi go zabil bo sié balam sama do dzisiaj sié nabija ze mnie.Ale kiedys sam sié wystraszyl mojej reakci jak mi dwocip zrobil z pajakiem a ja dostalam takiego ataku dusznosci, ze mi lzy zaczély leciec z oczu i sié sina zrobilam. Chyba ma wciáz wyrzuty sumienia
fajny ten ptasznik jest, chodzi sobie po jego pokoju, miałem go
nawet na rączkach hihi takie fajne zwierzątko , fajnie gilgocze
a idz w choleré pepej przez
chwilé mialam wrazenie, ze mi cos po szyi idzie, ale to tylko
wlosy smyraly
nie mów nic wiécej
jak takie
bydlé w domu mozna trzymac
krokodyla niech se jeszcze kupi
przez
chwilé mialam wrazenie, ze mi cos po szyi idzie, ale to tylko
wlosy smyraly nie mów nic wiécej
jak takie
bydlé w domu mozna trzymac
krokodyla niech se jeszcze kupi
nie zjadłabym nigdy kości, mięsa, ryb, robaków, gnoju,
czyjejś sraczki, wymiotów ani nie wypiłabym sików..... choć podobno działają na
nierktóre schorzenia lecząco...... to jednak zdecydowanie mówię na to błee, fuj, ohyda.....
Odraża mnie to......
choć podobno działają na
nierktóre schorzenia lecząco...... to jednak zdecydowanie mówię na to błee, fuj, ohyda.....
Odraża mnie to......
mięsa i nie jem a tym bardziej
nie zjadłbym nigdy nic żywego ;|
a tym bardziej
nie zjadłbym nigdy nic żywego ;|
ajj wiele jest takich rzeczy za
duzo rzeczy wszystko pisac ale na pewno: człowieka, zwierzecia,
niektorych roslin, tego co jest 'niejadalne lub szkodliwe'..
chociaz tak to latwo mowic ale malo kto byl w takiej sytuacji
extremalnej
za
duzo rzeczy wszystko pisac ale na pewno: człowieka, zwierzecia,
niektorych roslin, tego co jest 'niejadalne lub szkodliwe'..
chociaz tak to latwo mowic ale malo kto byl w takiej sytuacji
extremalnej 
takich włochatych wielkich pająków, zupy z małpy, mózgu,
oczu, psa, kota, człowieka, i wszystkich takich pełzających,
oślizgłych robali itp
robaków, żyjących rzeczy
Rzeczy tzw. ekstremalnych, wyżej wymienionych: kota, człowieka,
gó.wna itd.
Wszystkiego co wyżej wymienione
Ja tak chciałem napisać
A ja do tego dodam, że nie zjadłbym czyjejś"kozy" i swojej też
A ja do tego dodam, że nie zjadłbym czyjejś"kozy" i swojej też
chyba piachu... i z człowiekiem byłyby problemy...
no i tego co trujące
no i tego co trujące
kiedys byl taki program o najgorszych daniach np jaja
mrowek(niektore juz w polowie wyklute) , zupa z ryby ktora lezakowala
sobie w jakim wywarze przez rok, a takze zupa z wolowej macicy.
) , zupa z ryby ktora lezakowala
sobie w jakim wywarze przez rok, a takze zupa z wolowej macicy.
niuniaSko ! przez Ciebie nie dokończę śniadania ! Blehhh
oj dobra, dobra..na macice to bys sie na pewno skusil
Zapewniam Cię, że nie
NIGDY nie zjadłabym żywej istoty.
Ani nieżywej też.
wegetarianka ?
owada bym nie zjadła, chyba że małego i bez pancerza czy czegos takiego, oka, psiej kupy... żadnej kupy...
owada bym nie zjadła, chyba że małego i bez pancerza czy czegos takiego, oka, psiej kupy... żadnej kupy...
czernina albo płuca ... bleee
mojej koleżanki wujek jadł
płuca czegoś tam ... okropne O__o
albo płuca ... bleee
mojej koleżanki wujek jadł
płuca czegoś tam ... okropne O__o
Nie zjadłabym człowieka..ani..wszelkiego rodzaju robaków,
odchodów..
Ja tak samo jak Karmelek i trochę odejdę od tematu pytania...
nigdy nie wezmę członka do buzi tzw. robienie loda
I jeszcze piasku,ziemi oraz żywych i nieżywych istot
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.
wyszukiwarka
podobne pytania
2
| |
1
| |
12
| |
2
| |
1
| |
7
| |
9
| |
1
| |
10
| |
2
| |
4
| |
0
| |
8
| |
34
| |
1
|
popularne słowa kluczowe
chłopak co dom dziewczyna film gra gry humor internet kobieta komputer ludzie milosc miłość muzyka na nauka nie piosenka polska pomoc praca prezent problem przyjaźń pytajnia pytanie relacje seks sex sport szkoła telefon włosy zabawa zdrowie związek śmierć życie
kategorie
Pytania: 18030, Odpowiedzi: 327609
