no niby tak ale jeżeli oni są głośno to i tak niestety
rodzice spać nie będą mogli ...Więc ja uważam że
rozwiązanie jest ok , pewnie można znaleść lepsze
hmm.. ja bym poszła i porozmawiała, a jakby to nie pomogło to
bym zrobiła sobie z kumpelą dwuosobową imprezkę pościłybyśmy muzykę dwa razy
głośniej niż oni, poskakały, poodbijały piłkę do kosza no
i oczywiście totalne wrzaski. zaraz by im przeszło wiem, że to wredne ale działa
xd
u nas na klatce w skrzynce rozdzielczej można łatwo otworzyć
któreś z drzwiczek a następnie wypiąć bezpiecznik z danego
mieszkania i wy.dupić na podwórko. DZIAŁA
Ja bym zrobił coś w tym stylu. 1 Jak za głośno słuch ktoś
muzyki to jak bym wychodził do pracy na dłużej włączył
swój sprzęt grający z muzyką odwrotną do słuchanej z
głośnikami skierowanymi do ziemi ew opcja to napisanie w nocy
na drzwiach sąsiada I love music
Puszczasz na cały regulator muzykę której oni nie na widzą
U mnie się sprawdza, nie ma to jak zapuścić korna na cały
regulator i 5 rano z crative'ow 7.1 +4.1
Jeśli u Ciebie słychać w pokoju ich z salonu, czyli oni też
Ciebie słyszą. Najlepiej udawaj, że Ci niedobrze jest, masz
nudności i poproś kogoś, żeby od czasu do czasu w drzwi ich
domu puścił przez szparkę trochę gazu [czyt. o zapachu gów
na i wymiocin
Moi sąsiedzi ze wszystkich czterech stron to starsze dziadki,
więc jedyny hałas jaki dochodzi z zza ściany to
"chrychanie".... no ale co mogę na to poradzić? Przestawiłam
łóżko na przeciwległą ścianę...
Ty nie wiesz co zrobić No
proszę Cię... Jak ktoś że tak powiem nie wtajemniczony w
Behemotha to mu nawet cicho przeszkadza I właśnie, odwróć głośniki do
podłogi