czy śpiewacie?;> lub czy ktoś z Was chciałby zacząć śpiewać? a może już ktoś śpiewa..to niech się podzieli z nam-czym dla Cibie jest śpiew? a może macie jakieś sekretne miejsca,w których dajecie się porwać muzyce i śpiewacie? :D
Ja tak samo jak tańczę,śpiewam już ponad 6 lat.. ale moja wady,czyli "wstydliwość" oraz "nie pewność siebie" nie pozwalają mi pokazać ludziom na co mnie stać... :( już wiele razy miałam możliwość pokazać siebie od strony śpiewającej,ale się przełamałam i nie skorzystałam..
ale to już jest mniej ważne,opowiadajcie jak tam u Was ze śpiewem :)
no jak mialam chyba 17lat bralam udzial w piosence konkursie
wojewodzkim Piosenki Francuskiej. fajnie bylo 2 miejsce sie
zdobylo. teraz nie spiewam czasu ni ma checi ni ma.
ja spiewam ale tylko dla siebie, jak jestem w domu nie robie tego chyba zbyt ladnie bo
rodzice powtarzaja mi zebym juz przestala to robic i zyc im
dala..
Ja śpiewam, ale w domu lub w szkole - tylko na muzyce. Ale głos
to mam skrzeczący jak śpiewam
przynajmniej tak mi się wydaje, że skrzeczę, ale na 100% nie
mam ładnego głosu do śpiewania.
Może także nie mam perfekcyjnego głosu, ale bardzo lubię
śpiewać i mam dobry słuch.
Co do śpiewania... Zazwyczaj znajomi komentują wszystko co
robię na nie, bo chyba im żal
(to taka terapia otuchy).
A nie brałem udziału w żadnych konkursach i pewnie nie będę
brać, ale kiedy wreszcie ktoś mnie zauważy to będą szczęki
zbierać ci, którzy nie dali mi szansy -.-
Oczywiście, że śpiewam... codziennie pod prysznicem, dzięki
temu odstraszam ptaki...
Czym jest dla mnie śpiew ? sposobem na brak zasranych
parapetów...
Odpowiadasz użytkownikowi error
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 05 lutego 2010, 21:27
Ja uwielbiam śpiewać, ale dostaję za to po łbie od braci
Śpiewanie to chyba moja ostatnia rzecz którą by ktoś
pochwalił
Ale nieraz się przydaje, jak chcę pobyć sama.
Uwielbiam śpiewać, kiedyś poświęcałam temu masę czasu,
jeździłam na konkursy, przeglądy kilka razy w miesiącu. To
daje wielką radość. Świetny sposób na wolny czas.
Jak byłam mała śpiewałam w chórze kościelnym
W gimnazjum śpiewałam w chórze szkolnym, brała udział w
jakiś konkursach, nawet nagraliśmy z chórem 2 płyty.
Śpiewałam tam solo i w duecie, na jakiś szkolnych
uroczystościach też się zdarzało. Teraz brak czasu sprawia,
że śpiewam tylko w domu dla siebie bo nie wyobrażam sobie dnia
bez śpiewu Śpiewałam też
czasem swoim facetom ale to już takie specyficzne piosenki no i
szeptem zazwyczaj
ja czasami "śpiewam" (cudzysłów celowy), Mama mi powiedziała
kiedyś, żebym nie łapała załamki bo jaki mnie Boże
stworzyłeś to teraz mnie słuchaj. Najlepiej się śpiewa przy
akompaniamencie odkurzacza. A największy hardkor to mój ojciec
i kolędy.
Odpowiadasz użytkownikowi Katari
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 05 lutego 2010, 21:31
0
po pierwszych trzech s£owach mia£am atak smiechu nie doczyta£am do konca, sorry
KAska
jedyne co mi sié nasuwa na mysl to:
TADADADA DaDADA DADADA...
tzn. nie koniecznie XXXX musi być "halooo Beyonce"
tak mi się wzięło,bo innego pomysłu nie miałam
akurat to "haloo" skojarzyło mi się z jedną piosenką,którą
kiedyś sobie nuciłam,gdzie ciągle trzeba było właśnie
śpiewać "haloo",taka dość nietypowa piosenka,ale fajna do
zaśpiewania
a wiesz Puszku,że słyszałam,że jak ma się mutację lub jest
się przeziębionym,to wtedy najlepiej pracują struny głosowe i
ładniejsze dźwięki się wydaje
ja zawsze śpiewam jak jestem przeziębiona hah
ja dajé koncerty w samochodzie.... Jesuuuu jak ja wtedy ryczé,
wyjé, i sié bujam po ca£ym samochodzie... Ale nie rano... bo
wtedy to nie sama jezdzé Ale
ogólnie mój repertuar radiowy nie ma sobie rówbych A jaka choreografia ruchów Phi
Śpiewam, owszem, ale w domu i cieszcie się, ze tych moich
wykonań nie upubliczniam ( było by na demotach )
Nie no, nie jest tak najgorzej, ostatnio chcieli mnie nawet wziac
z chórkiem na jakiś konkurs kolęd, ale co się będę
kompromitować