Chodzę do klasy II a. Od pewnego czasu dokuczają mi dziewczyny a szczególnie jedna. Jest bardzo chamska, złośliwa, ludzie mi mówią że to dlatego że mi zazdrości. Kiedyś byłyśmy przyjaciółkami ale ona totalnie przegieła, wygaduje na mój temat przedziwne historie, obgaduje mnie, zdradza moje sekrety.Co o tym myślicie?
Yhh jakaś zo.łza z niej...
No cóż - od przyjaźni do nienawiści
Ja bym z nią porozmawiała : co się stało, dlaczego tak się
zachowuje...czym sobie zasłużyłam, co się stało z tą
przyjaźnią ? ? ? Nic innego nie zrobisz... nie ma sensu
robić tak jak ona bo to tylko zaostrzy wojnę
A więc ROZMOWA
ooooj cos mi to przypomnia£o...
dok£adnie w liceum, tez w drugiej klasie spotka£a mnie podobna
sytuacja. dziewczyna z którá siedzia£am w £awce w pewnym
momencie zaczé£a wygadywac bzdury na temat mój i osób blisko
ze mná zwiázanych, tak ze stawia£a mnie w bardzo z£ym
swietle. Tyle, ze tu rozmowa jeszcze bardziej potégowa£a jej
gadulstwo i plotkarstwo. Do tego stopnia, ze w pewnym momencie
wchodzác do szko£y czu£am, ze nikt nie gada na inny temat niz
moja osoba. Wtedy mia£am dosc. Zaczé£am drázyc sprawé i
wyjasniac wszystkie jej plotki publicznie, na takiej zasadzie, ze
jak zapyta£Am kogos skád cos wie to sz£Am do informatora i tak
jeden po drugim, az kazdy zauwazy£ ze wszystkie ploty prowadzá
do niej. Jak ludzie sié przekonali, ze to mitomanka, ja nie
musia£am juz nic robic. Sami já zgnoili, do samej matury mia£a
przeje*ane - DOS£OWNIE.
dlatego mówię,że lepiej sie kłócić, często, ale
niegroźnie. Bo prędzej czy później nagromadzi się tych
małych spraw... nie wiele poradzę, sama jestem w niewiele
lepszej sytuacji
Znam taki przypadek i przynajmniej w tym przypadku który znam,
przy normalnej rozmowie "ta zła" zaśmiałaby się w twarz...
Więc no nie wiem, jedyne co mi przychodzi do głowy to...
rękoczyny?
Gdybym się przejmował złymi komentarzami na mój temat to bym
pół szkoły wymordował, więc lepiej dać sobie spokój, wiem,
to nie jest łatwe, ale powiedz jej żeby pilnowała siebie.
widocznie ta Twoja przyjaciółka była nie prawdziwa,jeśli
teraz Ci tak robi..
po prostu to olej,niech sobie mówią co chcą,a jak zazdrości
to tym bardziej olej xD
a jeśli się nie odczepi to pozbieraj na nią jakieś
upokarzające rzeczy,a jak to nie podziała to po prostu jak
większość już to powiedziała "pogadaj" sobie z nią i skop
jej dupę
powodzenia
zacznij okazywać jej pogardę. to może dziwne, ale w moim
przypadku się sprawdziło. albo zrób to samo. znasz jej jakiś
sekret? wygadaj to jakiejś szkolnej plotkarze. a jak będzie
miała jakieś wonty to wytyknij jej, że ona robi to samo. jak
co zabraknie argumentu powiedz, że ci jej żal i idź sobie.
będzie ci taka zdzira podskakiwać! moją przyjaciółkę też
taka laska prześladowała ze swoja bandą, wyzywała od suk i
innych. w końcu podeszła do nich i spytała z jakiej racji one
ją wyzywają. one zaczęły się bronić, że nic takiego nie
mówiły. kasia(bo tak się nazywa moja kumpela) powiedziała
tss, żal i poszła sobie i już jej więcej nie dokuczały.
życzę ci powodzenia.
Odpowiadasz użytkownikowi kasandra
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): czarnaowca, 11 lutego 2010, 20:54
0
Tego "Tss, żal" szczerze nie polecam, bo np. ja zaczęłabym
się z tego "żala" jawnie śmiać
Odpowiadasz użytkownikowi czarnaowca
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Puszek1245, 12 lutego 2010, 21:48
0
Nie Ty jedna
Żal-ulubione słowo 13-latka...
Odpowiadasz użytkownikowi Puszek1245
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.