Pytanie zadał(a) poziomka9621, 28 lutego 2010, 12:59
zakochałam się w dentystce i to tak na śmierć niewiem co robić myślę o niej jak opętana czy to normalne ? i dlaczego ona ? xD
ehh :((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
Ludzie czy Wy rozumiecie jak silne to jest uczucie bo chyba
niebardzo ja czuję że .....tego się nie da opisać jak o niej
myślę to mam łzy w oczach każdego dnia jak wstaję to mówię
sobie :''wstawaj dla niej niedługo ją zobaczysz '' chce mi się
żyć a tak nic mnie nie cieszy kocham ją nad życie !
Poziomko miłość to dość ciężki temat, nie da się go tak
idealnie opisać i powiedzieć co i jak, bo każdy przypadek
może być inny. Wierzę w Tw szczere uczucia do tej kobiety,
jednak nie można też popadać w obsesję, zauroczenie i
zakochanie mają dość dziwny wpływ na człowieka, jesteśmy
bardziej szczęśliwi, zadowoleni z życia, inaczej patrzymy na
świat, ale sądzę, że też troszkę za bardzo zaczynasz się
nakręcać, nie wiem po co sobie utrudniasz, ale musisz pogodzić
się z tym, że z tego nic nie wyjdzie. Jak już wcześniej
powiedziałam przyda Ci się cierpliwość oraz powinnaś
znaleźć sobie ciekawe zajęcie, które osunie Tw myśli od
niej. Wierzę, że dasz radę
A wiesz co to zauroczenie Na tym właśnie polega takowe
uczucie, jeśli ma to być prawdziwa miłość to przekonasz się
chcąc jej szczęścia, dając jej spokój. A nie pomyślałaś
może, że ona nie jest odmiennej orientacji? Może jest tylko
hetero i może tylko kocha swoje dzieci i męża, a ciebie co
najwyżej lubi jak zwykłego człowieka, a nie kogoś bliższego.
Odpowiadasz użytkownikowi sakurcia
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): poziomka9621, 28 lutego 2010, 18:33
0
wiem co to zauroczenie ale ja ''to'' czuję KOCHAM JĄ nie będe
jej o tym mówiła ona kocha męża dzieci ma rodzinę ale zawsze
będzie w moim sercu.chciałabym tylko żeby wiedziała że jest
ktoś taki jak ja i że może na mnie liczyć w każdej sytuacji
a ona nawet nie wie że ją lubię
*odsunie
Nie zawsze, gdy ktoś jest zakochany kieruje się tylko
szczęściem osoby, którą darzy tym uczuciem, to znowu kwestia
tego jaka ta osoba jest, dlatego uważam, że nie można
ostatecznie ocenić czy poziomka jest zakochana czy zauroczona.
Zauroczenie to tak jakby lekka obsesja na czyimś punkcie i ty to
masz, za jakiś czas minie. Nawet jeśli byłaby to prawdziwa
miłość, lecz nieszczęśliwa. Bóg nam nie obiecywał życia
pełnego szczęścia.
Yhh - sorry ale ja nie rozumiem czegoś takiego, że można
kochaś się w tej samej płci. Dla mnie to nie naturalne...ale
nic nie mam do takich osób
No cóż. Ta Pani jest starsza o 20 lat... Ma rodzinę... Ale
tyle, że ją lubisz to śmiało możesz jej powiedzieć... Ale
nie normalne by było, gdybyś wyznała jej miłość, bo ona ma
cb za dziecko... Miłość to i pożądanie: psychiczne jak i
fizyczne...
Odpowiadam bo odpowiadam...ale nic sensownego co byś chciała
otrzymać to ja Tobie nie doradzę
Ogólnie to Pozdrawiam
Odpowiadasz użytkownikowi Ritta
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): poziomka9621, 28 lutego 2010, 20:48
0
zgadzam się niestety ona traktuje mnie jak dziecko nie no
napewno ((
ale ja nie pożądam jej fizycznie
i jeszcze coś nie jestem taka dziewczyna zwykła wyglądam jak chłopak ale mam po
kolei pod sufitem xD
shine143 dobrze mówi to może nie jest miłość ani zauroczenie
ale takie imponowanie. Ja w tej chwili mam to samo, jest pewna
osoba którą lubię a miałem z nią styczność tylko 2 dni,
ale to wystarczyło żebym ją polubił bardziej niż innych.
Poziomka9621 trzymaj sie! dasz radę, na pewno nie tylko ty
jesteś w takiej sytuacji, za przykład podaję siebie.
Odpowiadasz użytkownikowi kosmita123
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): poziomka9621, 01 marca 2010, 19:41
0
ale Ty tylko lubisz a ja coś więcej
i chyba nie myślisz o niej tak jak ja non stop zamykam oczy i
ją widzę raz mało pod samochód nie wpadłam jak sobie ją
przypominałam xD dzięki że wierzycie że dam radę ale
ja.....chyba nie chcę zapominać nie umiem
ja ją bardziej niż lubię, ale próbuję o niej nie myśleć bo
przez to jest jeszcze gorzej,a takie zamartwianie się nic nie
da, spróbuj robić to co zwykle jakieś hobby, przyjaciele gdy
będziesz czymś zajęta nie będziesz miała czasu o niej
myśleć, to trudne ale to chyba jedyny sposób niestety.
możesz się tak pocieszać że jeszcze kiedyś będziesz ją
widywać, z czasem na pewno Ci to przejdzie, a może jak
częśto będziesz ją spotykać to ujrzysz w niej wady itp
przez co Twoje zainteresowanie jej osobą zmaleje.
i po wizycie
smutek - bo było zaje****** chociaż bolało troszke xD no i
tęsknota
a z 2 strony radość bo 19 marca mam na 17.30 ale to ostatnia
wizyta następna będzie za ok.pół roku ((