Przeważnie bezsensowne... Prorocze bardzo rzadko, odwrotne to
juz dawno nie mialem, 2 kolejnych jakos tez sobie nie przypominam
zbytnio, erotycznych tez dawno nie mialem i nie lubie ich miec,
bo jak sie potem czlowiek budzi, to jest glupi dzien(), a symboliczne to nie wiem, o co
chodzi
kiedy jestem chora, albo k£ad£am sié zméczona lub po alko to
sny fizyczne; na codzien symboliczne; zadko kiedy ale trafiajá
sié prorocze. I srednio raz-dwa w tygodniu erotyczne
najczęściej erotyczne, oraz dziwaczne, raz tylko miałem
proroczy, śnił mi się mecz potem żałowałem , że nie
obstawiłem u bukmachera, bo wynik i przebieg zgodził się w 100
procentach, ale najbardziej chciałbym mieć świadomy, ile
rzeczy mógłbym zrobić, niestety taki mi się jeszcze nie
trafił
Żadne z wymienionych snów często mi się nie zdarzają Ja mam sny baardzo dziwne, jakieś
takie "fantasy", bo nie można zaliczyć chyba do snów
proroczych tego, że ścigał mnie Hitler paląc wsyzstkie domy
po koleji albo, że mój przyjaciel opowiada za ścianą o
jakichś kąpielach ze swoją dizewczyną mojej babci, a ja nie
umiem go powstrzymać..