Pytanie zadał(a) SweetIsabell, 10 marca 2010, 19:47
Chodzi o to, że nie mogę sobie znaleźć chłopaka. Nie szukam na siłę, ale jak któryś mi sie spodoba okazuje sie ze ja nie podobam sie jemu. dziewczyny mowia ze jestem ladna, pewna siebie, mam wprawdzie troche tluszczyku ale czuje sie z tym dobrze i podobam sie sobie. nie mam kompleksow. jestem lubiana. kiedy jestem w innym miejscu, np na wakacjach, nie mam z tym problemu, zagaduje, podrywam, chlopak to odwzajemnia i wywiazuja sie calkiem interesujace znajomosci. a w szkole i w moim otoczeniu to nie dziala. :( co moze byc ze mna nie tak??
jak dla mnie najważniejszy problem tkwi w tym, że może jeszcze
nie przyszedł na Ciebie czas. każdy w innym wieku znajduje
"tego kogoś" i widocznie musisz jeszcze trochę poczekać. nie
przejmuj się, bądź sobą. jakiegoś pięknego dnia spotkasz
tę osobę i nie będzie ją obchodziła ani odrobinka
tłuszczyku bo wiesz, na
wakacjach trochę inaczej się takie rzeczy odbywają. to ma coś
wspólnego z hormonami i ulotnymi wakacyjnymi zauroczeniami. z
tego co mi wiadomo, to wpływa na to działalność naszego
słoneczka.
powiem tak facet nie pies i na kości nie leci, ale jak za duże
mięcha będzie to i pies się przeje. nie wiemy jak wyglądasz
więc Ci nie powiemy czy to wina tego jaka jesteś. łatwiej jest
zrobić cokolwiek jak ktoś Cię nie zna. Na wakacjach masz takie
coś, że jak Ci nie wyjdzie to jedziesz z powrotem do domu i
prawdopodobnie nigdy już go nie spotkasz, a w szkole Cię znają
więc wiesz tak łatwo nie ma. zresztą co ja się będę
rozpisywał skoro cię nie znam. przyczyn może być wiele a my
możemy się tylko domyślać
A czemu masz takie ciśnienie na "mienie" chłopaka Nie możesz cierpliwie czekać aż
się w końcu któregoś dnia pojawi Możesz dać mi wiarę, ze związki
z potrzeby chwili nigdy się nie przyjmują. Wrzuc na luz !
moim zdaniem nie ma co szukac na siłe spokojnie poczekaj a facet
sam sie zjawi
hmm może w szkole jesteś zbyt pewna siebie co chłopaków
onieśmiela,lub tylko tak ci sie wydaję że jesteś pewną
siebie kobietką ... poprostu wyluzuj i ciesz się wolnością a
facet prędzej czy pózniej się pojawi
uważam, że potrzeba 'posiadania' chłopka, czyli brak
bliskości, nie jest powodem do szybkiego znalezienia
jakiegokolwiek. Znam przypadki, kiedy dziewczyna zgadzała się
na chodzenie z chłopakiem, tylko dlatego, że... nie chciała
być sama. No i była z nim, wszystko pięknie i ładnie, ale
problem leży w najgłębszym - brak miłości prawdziwej... Na
miłość trzeba czekać cierpliwie. Też chciałbym cokolwiek od
razu, ale tak nie może być... niestety.
No i cóż ja mogę dopowiedzieć, skoro już wszystko zostało
powiedziane Mogę Ci tylko
życzyć cierpliwości. Nie przejmuj się tak tym, na każdego
przyjdzie kolej.
Jakoś nie będę się powtarzać, bo po co? Skoro wszystko
zostało powiedziane. Dodam tylko jak możesz się dowiedzieć co
oni o Tobie sądzą [skuteczność wynosi 50% (zawsze można nakłamać )]: po 1: zrób ankietę i poproś
koleżanki, by dały to chłopakom z twojej szkoły by to
wypełnili, po 2 można zrobić anonimową ankietę w klasie o
ile poprosisz wychowawczynie, jednak wtedy muszą być podane
wszystkie nazwiska po 3 skoro
jesteś pewna siebie to dlaczego ich nie spytasz ich osobiście?
takie życie, nie każdy kto jest obiektem naszych westchnień
myśli o nas podobnie...
"miłość przychodzi cichutko, a odchodzi z wielkim
hukiem"........ więc może na razie poczekaj cierpliwie
Gdyby zawsze dostawało się to, czego się chce, to byłoby za
dobrze całe życie przed
Tobą, nie warto niczego przyśpieszać, tylko pozwolić aby
życie toczyło się swoim rytmem a inne rzeczy przyjdą po
prostu z czasem...