schizofrenia to choroba mozgu. np. rozdwojenie osobowosci.
prosze o rozwiniecie pytania bo nie zakumalem co w tym fajnego?
chyba ze to jakies powiedzonko ktorego nie znam...
Hmmm, lubie, lubie nie powiem. Nie lubie horrorow, lubie
zaplanowac schize. Taki zawod tez sobie wybralam, ktory pozwala
mi na ciagly maly dreszczyk.
Najwieksza adrenalina w moim zyciu - pomoijajac sprawy prywatne,
to wystrzelilam sie na 50 metrow ponad ziemie w kuli w wesolym
miasteczku. Jazzda.
Nie lubię, wolę żyć spokojnie bez stresu aczkolwiek taka
schiza czasami jest nieunikniona i wydaje mi się, że czasami
potrzebna. Nie będę wywodził się i pisał o emocji strachu
bla bla bla ale myśląc świadomie wolałbym nie chcieć się
"schizować"
Ja mam schizę zawsze jak jeździmy na rajdy rowerowe, na
skocznię lub w inne tego typu rzeczy, naprawdę świetne
uczucie, gdy się okazało, że cudem minęło się to
drzewo.. Super
Ciekawy pomysł na pytanie
nie, nie lubię tego... Dla mnie to jest okropne uczucie.
Chociaż zazwyczaj w sytuacjach stresowych zaczynam się śmiać,
ot tak po prostu bez konkretnego powodu