Zastanawia mnie taka sytuacja, że niektórzy użytkownicy odpowiadają na większość pytań, nawet jak nie mają w danej kwestii nic do powiedzenia. Nie chodzi mi o to, ze ktoś musi być ekspertem w danej dziedzinie, ale o to, że odpowiedzi typu "Nie wiem, może inni Ci doradzą" niczego nie wnoszą do tematu... Co o tym myślicie?
Nie zgodzę się z Tobą Nie
piszę często, ze nie wiem, ale że się zgadzam z czyjąś
opinią
Co do pytania: niektorym moze chodzi o tą top listę czy jak to
się zwie. Ranking, o wlasnie. Ale mi nie. Tylko czasem piszę,
ze zgadzam się, bo gdy przeczytam kogos odpowiedz i widze, ze
jest ona dobra i jest bardzo dobrze ujęta w slowa, to po co
znowu pisac to samo tylko przekrecac slowa? Lubię wtrącać
swoje 3 grosze do niektorych pytan, a do innych nawet parę
złotych. Zalezy, z jakiej dziedziny pytanie
No i od razu do proszka: nie chcę się kłócić, ale dużo osob
pisze, ze się z kimś zgadza. czemu akurat mnie wyrozniles?
Odpowiadasz użytkownikowi Puszek1245
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 25 marca 2010, 17:32
0
co do tej kwestii podpisywania sié pod odpowiedziami innych, bez
dodawania niczego nowego od siebie, to moze czasem warto po
prostu plusa wcisnac w koncu po
to one sá.
No tak, ale co z tego, jak i tak te poprawne odpowiedzi są przez
jakis neokidow minusowane, bo zazdroszcza komus inteligencji, a
te najbardziej debilne mają po 30 plusow.. Chociaz zauwazylem,
ze to zanika i to mnie cieszy
to takie troche bezsensu jest ale
jesli ktos chce bezsensownie gadac to niech sobie gada, ale co mu
to przynosi to ja niewiem dlamnie
wszystko jedno, mi to wisi jak na pisi, i dynda jak mirynda
co racja to racja ... pisanie tekstów w stylu "nie wiem" albo "a
skád ja mam to wiedziec" nie mam pojécia czego ma dowodzic - ze
sié ktos strasznie stara£ pomóc, ale nie wysz£o, ze nabija
sobie s£ynne punkciki, czy musi dac o sobie znac za wszelká
cené, nawet jak ma kij do powiedzenia. Albo odpowiedzi pod
innymi uzytkownikami, które nie majá zadnego zwiázku z
pytaniem. Chyba jednym z najbardziej zdyscyplinowanych
uzytkowników pod tym wzglédem jest zdecydowanie Paul.
Z jednej strony racja, nic to nie wnosi do pytania.
Ale...czy to jest aż taki wielki problem?
Nie czytałam póki co, żeby komuś przeszkadzała odp. 'nie
wiem'.
mnie najbardziej wkurza hipokryzja niektórych użytkowników na
tej stronie "nie odpowiadajcie,
nie wypuszczajcie" itp a sami i tak odpowiadają czego nie
rozumiem jak ktoś zada pytanie
głupie to lepiej po prostu wcale nie odpowiadać bo jak się pojawi pierwsza
odpowiedź to później znowu ktoś coś doda od siebie itd takie
błędne głupie koło..
Odpowiadasz użytkownikowi killme
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 25 marca 2010, 17:36
0
masz racjé killme, jest taka zaleznosc - jak tylko pojawia sié
g£upie pytanie, to siedzi w poczekalni i siedzi az sié pierwsza
osoba odwazy dodac równie beznadziejná jak pytanie odpowiedz,
wtedy to juz leci migiem do czterech odpowiedzi; na czwórce
znów posiedzi jescze z godzinké, moze nawet dwie... az sié
znajdzie kolejny impulsywny uzytkownik, który "nie wytrzyma" i
wypusci na g£ówná... a potem to juz HEYAH i mamy rankingowe
No niby racja Bo jak ktoś zadaje
pytanie to chce porządnej odpowiedzi, a nie 'nie wiem' itp.
Jednak z drugiej strony nie zwracam na to uwagi, czytam tylko te
właściwe wypowiedzi, że tak powiem. Te które coś wnoszą,
które są powiązane z pytaniem, a nie tylko bezsensownym
dodaniem komentarza 'byleby był'.. Dlatego tez jak nie mam nic
do powiedzenia to nie piszę nic, no chyba, że ktoś już
napisał to co ja chciałam dodać, to wtedy tylko się pod taką
wypowiedzią podpisze, bo po co pisać po raz kolejny to samo ?
Mi też jakoś to specjalnie nie przeszkadza, ale chciałam się
dowiedzieć po co niektórzy tak robią. Czy z przyzwyczajenia,
czy z chęci włączenia się do rozmowy, czy może, żeby być
wszędzie widocznym?
Może żeby podkreślić swoje zdanie, wyrazić swoje poparcie
jako jednostki, a nie jako anonimowego nabijacza plusów?
Trudno powiedzieć, wiem ,że mi tez się coś takiego zdarza,
ale zwalam to na mój młody wiek i niedojrzałość
Mnie to wnerwia... albo odp. Typu... " eeeee ?" itp. ja nie daje
takich odpowiedzi, kiedy mogę to staram się pomóc... kiedy nie
mogę, to nie piszę i tyle...