OMG To chyba o mnie miédzy
innymi
Juz kiedys pisa£am na ten temat - jak mam wené i mi sié nudzi,
a akurat nie mam "zaleg£osci" w odpowiadaniu to wymyslam nowe
pytania. Czasem w ciágu dnia mi sié jakies nasuwajá i wtedy
sobie mówié: muszé zapamiétac to wieczorkiem wrzucé na
pytajnié, ale zazwyczaj nie mam czasu lub zapominam to potem tak
hurtem jadé
Ale fakt faktem, ze staram sié trzymac równowagé miédzy
zadawaniem pytan i odpowiadaniem na nie
No mam coś na ten temat do powiedzenia, bo zadałam raptem 4
pytania
Po prostu czuję się jakoś tak... hmm... niekomfortowo zadając
pytanie. Wolę odpowiadać.
Jak wpadnie mi do głowy jakieś porządne pytanie to zadam
To chyba zalezy od tego, jaka ktos ma potrzebe wiedzy Jeden odpowiada, bo juz cos na jakis
temat wie, a drugi pyta, bo jeszcze czegos nie wie, a chce sie
dowiedziec
Odpowiadasz użytkownikowi Puszek1245
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Karmelek, 12 kwietnia 2010, 15:00
ja najpierw muszę pomyśleć zanim zapytam . Bez urazy dla gosi, ale niektórzy
użytkownicy są źle spostrzegani za zadawanie wielu
bezsensownych pytań, a ja... nie chcę być tak spostrzegana
Odpowiadasz użytkownikowi edisooonik
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 28 marca 2010, 13:22
Ja tam nie zadaję, bo ile razy przyjdzie mi do głowy jakieś
pytanie, to się okazuje, że powtarzało się w ch.. razy albo
zwyczajnie wiem, że nie dostanę satysfakcjonujących
odpowiedzi. Jeśli mam o coś zapytać tylko po to, by 20 osób
nie potrafiących sensownie odpowiedzieć miało mi napisać "to
pytanie jest głupie" to wolę sobie darować.