w podstawówce i w gimnazjum chodziłam z wyjątkiem 1 gimnazjum
kiedy to nie chciało mi się wstawać na 8 jeszcze nigdy nic się z tych lekcji
nie dowiedziałam czego bym nie wiedziała. nie to że
'mądralina' ze mnie ale miałam jakies tam książeczki dla
dziewczynek
jak mialam takie lekcje to malo sie dowiedzialam, wszystkie
dziewczyny wciąż chichotały i w sumie to malo sie
dowiedzialam, wieksza wiedzę zdobyłam z książki...
W podstawówce to był faktycznie WDŻ gdzie było wszystko o
narządach płciowych . W gimnazjum jest PDŻ na którym nie ma
nic ciekawego acz czasem było że sprawdzaliśmy naszą
osobowość albo o środkach antykoncepcyjnych
yyyyy coś mi się zdaje że to nie jest odpowiedź na to pytanie
xD
tylko polecenie swojego konta na gliterach
i niektórzy nie są tacy głupi żeby tego nie zobaczyć xDD
poki co bylam z 2 razy i to tylko dlatego bo mam to pomiedzy
lekcjami (swoja droga sprytnie zrobili, zeby nikt z tego nie
uciekal xD)
nie obchodza mnie te lekcje, baba jakas wykrecona xD
chodzę już 3 lata i szczerze gówno z tego mam... jak na razie
to wszystko wiedziałam przed tymi lekcjami .. aczkolwiek czasami
fajnie jest porozmawiać z klasą ...