ogolnie to ja za tym narodem nie przepadam. prawie sami
donosiciele i denuncjanci. praga jest owszem piekna, ale ludzie
tchorzliwi (jak np. francuzi), ktorzy jakby co to wola wroga po
de calowac niz sie postawic. ja tam wole odwaznych ludzi.
no ale nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka. paru fajnych
czechow znam. np. pat i mat, krecik, rumcajs...
w Czechach to byłem po wódkę i po towar z bratem w mieście
Brno, liczne zakręty , widać,
że tam tez panował komunizm ale znacznie lepiej się tam żyje
ludziom
no niestety nie mam zbyt dobrego zdania o Czechach. Pracuję z
dwiema Czeszkami i bardzo szybko okazało się, że to
zakłamane szuje, delikatnie powiedziawszy. Oczywiście nie chcę
tu generalizować, że cały naród taki jest, ale niestety
jednostki rzucają cień na całość, nie ma co ukrywać.
Zresztą często spotykałam się z opinią, że w pracy i w
życiu codziennym unikać Czechów i sama się przekonałam, ze
to prawda.