Ja jakiś czas temu juz medytowałem i to bardzo pomogło.. teraz
zawsze jestem skupiony i nie mam problemu z koncentracją czy
byciem pozostaniem spokojnym w nerwowej sytuacji
mam z tym duży problem zwłaszcza ostatnio. muszę się skupić,
nauczyć czegoś, anie mogę zmusić mojego umysłu do myślenia
o czymś hmm.. produktywnym
chyba się poddam
nie wiem rzadko kiedy się tak na prawdę uczę, ale jak już
muszę to .. zbieram w sobie wszystkie mozliwe siły i skupiam
się na tym co trzeba bo trzeba i koniec nie ma innego wyjścia..
hmnn.. jak już tak wciągnę się w to myślenie to nie dam
rady, a jak jeszcze kontaktuje to mówi sobie, że później się
nie wyrobie, chce coś osiągnąć w życiu i nie chce być jak
niektóre osoby
Też sobie z tym nie radzę. Bo zawsze tak jest, ze jak trzeba
się skupić na nauce, to zawsze ma się nieodpartą ochote na
wszystko, byle tylko odwlec tą naukę... Nawet chęć na
generalne porządki... ciężka sprawa. nie mam sposobu, ale jak
ktoś takowy znajdzie, to chętnie wypóbuję
mam czasem tak że po męczącym dniu musze isc na zajęcia do
speak upa i niestety trudno jest się skupić. Na samych
zajęciach jedzenie przy nauce odpada, ale przy pracy z
cwiczeniami na komputerze znacząco pomaga. Więc taką metodę
polecam, tyle ze jeść coś lekkiego, bo od pacmana można
przytyć
raczej sobie nei radzie i wole nie marnowac czasu na nieradzenie
sobie więc zasiadam przez laptopem i kiedy stwierdze ze już moge sie
uczyc wtedy wracaj i zaczynam kuc
Odpowiadasz użytkownikowi lelos
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.