Ja jestem jak najbardziej za in vitro, ale jestem również jak
najbardziej przeciw temu, żeby było ono finansowane przez
państwo, bo przecież już podatki są wysokie a co dopiero by
było gdyby wciąż coś było finansowane przez państwo ? Nie
czarujmy się państwo- to my, ludzie pracujący i to z Naszych
pensji byłby opłacany zabieg inseminacji jakiejś kobiety, a
przecież tyle jest dzieci w domach dziecka, które nie mają
domu, według mnie lepsze byłoby zaadoptować dziecko już
urodzone i dać mu szansę życia w normalnej rodzinie niż w
domu dziecka, a nie powoływać się na metody in vitro i to
jeszcze na koszt państwa ! Jeżeli jakieś małżeństwo chce
spłodzić dziecko w ten sposób to proszę bardzo, jestem jak
najbardziej za, ale nie za Nasze pieniądze.
Odpowiadasz użytkownikowi Gandzia0213
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gentelmanpaul, 27 czerwca 2010, 15:02
0
przylaczam sie w 100% do twojej wypowiedzi.
Odpowiadasz użytkownikowi gentelmanpaul
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): agulka66623, 27 czerwca 2010, 15:28
0
Otóż to. Plus dla Ciebie
Odpowiadasz użytkownikowi agulka66623
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Gandzia0213, 27 czerwca 2010, 15:31
0
dzieki
Odpowiadasz użytkownikowi Gandzia0213
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): SweetDrama, 27 czerwca 2010, 15:34
Ty sweetaśna odwal się bo przyjaciół tu nie znajdziesz tym
bardziej po twoim wcześniejszym zachowaniu a te buziaki zachowaj jak ktoś
wystawi dupe..
Co do pytania to jestem za! Ale niech tego nie finansuje państwo
do cholery !
OK, spoko, jeśli ktoś chce mieć swoje dziecko, a nie
adoptowane - proszę bardzo. Tylko dlaczego zabierać innym
obywatelom pieniądze na to, aby on sobie mógł mieć? Przecież
tyle jest dzieci w domach dziecka... A Napieralski chce to
opodatkować - kompletny bezsens...
A ja jestem na NIE !
Nie może mieć ktoś dziecka ? A są dzieci które nie mają
rodziców :/ . Zapomniał ktoś o domach dziecka Dlaczego o nich nikt nie myśli ?
Nie masz dziecka, proszę, domy dziecka są pełne . Możesz
zaadoptować nawet noworodka . A jak ktoś chce mieć tylko i
wyłącznie swoje dziecko ? To ma problem :/ . Ja rozumiem, że
ludzie są w stanie zrobić wszystko by mieć dziecko, i taka
sytuacja jest na pewno straszna , ale zaraz ... Rodzice mają
szanse stworzyć nowe życie, przy okazji zmieniając swoje , a
osierocone dzieci nie ? To nie jest fair
Trudny temat...jestem za in vitro. Nie każdy potrafi pokochać
obce dziecko i trzeba to zrozumieć.. To tak jak z
psami..dlaczego ludzie wolą z hodowli lub od znajomych i to
szczeniaki, a nie kilkuletnie psy ze schroniska, które kochają
tak samo, a nawet bardziej i są wierniejsze No więc właśnie.
Odmienną kwestią jest finansowanie tego przez państwo. Ja w
przyszłości (zakładając, że dożyję) nie mam zamiaru
charować na kogoś. Jeżeli chcą dziecka poczętego w taki
sposób-ok, nie mam nic przeciwko, ale ja na to pracować nie
będe.
ZA ZA ZA
nie każda para dostaje dar od Boga, czasem więc naturze musi
pomóc nauka. Każdy zasługuje na szczęście, a najwyższą
formą szczęścia jest nowe życie. Nie wolno nikomu odbierać
nadziei, a jeżeli inseminacja jest nadzieją na poczęcie to
każdy powinien mieć wybór skorzystania z niej.
Czy zabieg powinien być finansowany przez państwo Myślę, że tak. Jest wiele par
które na tego rodzaju koszty nie będą w stanie sobie
pozwolić. A płacimy już na tyle bzdur w naszych podatkach
więc wydaje mi się, że gdybym miała dołożyć na taki
(szczytny moim zdaniem) cel, nie czułabym żalu.
Odnośnie adopcji - już kiedyś poruszyłam ten temat, i to co
pojawiało się w wypowiedziach to fakt, że są jej pewne
minusy, podobnie jak inseminacji. Zatem każda para powinna
dokonać własnego, świadomego wyboru na którą formę się
zdecydować - adopcję czy in vitro. Będą takie, które bez
wahania wybiorą in vitro i takie które adopcję. Dajmy ludziom
wolność wyboru.
To daj także ludziom wolność wyboru na co wydają własne
pieniądze, Gosiu.
Danie komuś na dobry dom, to też szczytny cel, co z tego? To
nie znaczy, że mamy robić składke przymusową na ludzi,
którzy chcą żyć w 250m2 zamiast w 60.
Zawsze mnie nerwy biorą jak ktoś KAŻE mi prowadzić
działalność wolantariusza. Nie każdy musi i chce być
wolontariuszem.
są mężczyźni, którzy nie mogą mieć dzieci, a bardzo chcą
żeby jego matką była ich ukochana kobieta .
Numerek z pierwszym lepszym kolesiem nie jest najlepszym
rozwiązaniem.
In vitro wydaje się najlepszym
Dlateego jestem jak najbardziej tak