15
Czy jadąc na wakacje korzystacie z GPS ???
Pytanie zadał(a) alfik, 08 lipca 2010, 09:15
Jak się sprawują te maszyny , pamiętam chyba z 5 razy kiedy GPS przywiózł nas nie tam gdzie chcieliśmy ,więc już korzystamy z normalnego atlasu ale czasem znowu to włączamy i du pa ;/. Też tak mieliście ???
[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]
Odpowiedzi (15)
One są nic nie warte. Ile razy jak gdzieś z kimś jechałam to
GPS wyprowadził nas w maliny
!
!
korzystam. genialne urzadzenie. jak bylismy z bratem we francji
to wszystko znalezlismy z dokladnoscia do 1 metra. tyle ze on ma
profesjonalna nawigacje. (ok 5.000 euro) a takie mobilne nie sa
zle ale na 100% ufac im nie wolno.
GPS moze wcale nie jest takie zle,tyle ze jak juz gdzies nas
'prowadzi', to jakas okrezna droga 
ja mam GPS w komórce, rok temu jak jechałem nad morze to go
używałem, ale to było tak że drogę znałem bo jest banalnie
prosta, po porostu testowałem go na długiej trasie, później z
Władka do Gdańska też był dokładny, ale nic nie zastąpi
mapy, zanim pojechałem do Gdańska przestudiowałem mapę, bo
GPS ma pomóc a nie prowadzić za rączkę.
'bo GPS ma pomóc a nie prowadzić za rączkę.' - za to masz
plusa.. bo to wlasnie jest tylko ulatwienie dla jazdy, a nie cos,
co ma odwalic za nas cala robote 
Nie.
nie, nie korzystam.
jak jechałam gdzieś z tatą i wziął GPS'a to tak
pojechaliśmy że w słup wjechaliśmy 
Więc już niee
Więc już niee 
Tak, ale to nie było na wakacje, tato pożyczył od kolegi i
ruszyliśmy w trasę na długi majowy weekend do Wawy - nie
znaliśmy kompletnie miasta ale z GPSem się udało co nieco
zwiedzić 
korzystam i jakoś nie narzekam. Wiem, że wszyscy znajomi,
kórzy mają Tom Tom'a wiecznie na coś narzekają, ale my jakoś
nie mamy ku temu powodów. Używamy na codzień, bo całkiem
sporo podróżujemy. No i oczywiście obowiązkowo na trasę do
Polski. NIgdy nas jeszcze nie zmyliła a jak sami coś
pogiebzialiśmy to i tak świetnie wyprowadziła nas na dobrą
drogę. Kiedyś jechaliśmy na trzy samochody na wesele w Polsce,
każdy samochód był wyposażony w inną nawigację i
sprawdziliśmy kogo jak poprowadzi. Sprawdziliśmy się na
odcinku docelowym końca trasy (około 10km) przez centrum
krakowa na Nową Hutę i okazało się, że pierwsi dojechaliśmy
my, zaraz potem samochód na wbudowanej nawigacji a ostatni
dojechał po chyba 20 minutach :/ samochód na Tom Tomie który
był na dodatek prowadzony pod prąd 
, ślepymi itp...
Prawda jest taka, że nawet jadąc na GPSie i tak nie wolno zapominać o kontrolowaniu znaków poziomych i pionowych. W końcu GPS to tylko urządzenie ...
, ślepymi itp... Prawda jest taka, że nawet jadąc na GPSie i tak nie wolno zapominać o kontrolowaniu znaków poziomych i pionowych. W końcu GPS to tylko urządzenie ...
tak, dosyć często.. wszystko jest oky
Tak, ale dwa razy wyprowadził nas w przysłowiowe maliny
Oczywiście, że korzystam. Nadajnik gps do samochodu - http://sklep.hertzsystems.com/nadajnik-gps-do-auta
ja tam na jachcie GPS'a hah xd
W sumie to zawsze korzystam z GPS bo nie mam dobrej orientacji.
Naprawdę długo mi służy już http://efinch.pl/ i mogę polecić każdemu kto
chciałby naprawdę dobry sprzęt
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.
wyszukiwarka
podobne pytania
35
| |
16
| |
24
| |
27
| |
19
| |
8
| |
8
| |
32
| |
9
| |
4
| |
0
| |
15
| |
15
| |
19
| |
8
|
popularne słowa kluczowe
chłopak co dom dziewczyna film gra gry humor internet kobieta komputer ludzie milosc miłość muzyka na nauka nie piosenka polska pomoc praca prezent problem przyjaźń pytajnia pytanie relacje seks sex sport szkoła telefon włosy zabawa zdrowie związek śmierć życie
kategorie
Pytania: 18030, Odpowiedzi: 327609
