Gdzie jest granica pomiędzy prawdziwym uczuciem, miłością a zauroczeniem, zakochaniem ? Jak odróżnić prawdziwą miłość od chwilowego zauroczenia? Gdzie ta granica ?
Zauroczenie to moim zdaniem chwilowa euforia, chęć bycia z
kimś, dowiedzenia sie o nim jak najwięcej, to coś
porywającego. Natomiast prawdziwa miłość nie opiera się na
gorącym uczuciu, ale na czymś stałym. Jak zaufanie, szacunek
do drugiej osoby, troska
mi się wydaje , ze gdy naprawde się zakochasz bedziesz to
wiedziec . zauroczenie przemija zazwyczaj, ale gdy uczucie rosnie
mozna chyba mowic o milosci.
W zauroczeniu ważne jest to, że kochamy i szukamy bliskości 2
osoby, patrząc na "siebie", bo nam tak wygodniej. W miłości ma
znaczenie osoba, którą kochamy, dla której jesteśmy w stanie
poświęcić się, jednak zauważamy wady tej osoby i jesteśmy
krytyczni wobec nieodpowiedniego zachowania.
Dokładnie...zauroczenie jest na chwile i przechodzi z biegiem
czasu. Miłość zostaje na dłużej. Poza tym...zauroczenie to
taka wielka fascynacja.. a miłość jest stabilna..i wygląda
zupełnie inaczej.
Wiesz... To naprawdę się czuje.... Jeśli nie jesteś pewien
że to miłość to znaczy że to tylko chwilowe zauroczenie Uwierz mi że jak to będzie prawdziwa
miłość to będziesz o tym wiedział w momencie
Ajj > Ciężko mi sie udzielić. . . Sama jestem w sytuacji nie
do opisania...
Mam takiego chłopaka, Strasznie za Nim szaleję, wiecznie
tęsknie, wiecznie pragnę... Ciągle mi Go mało. Strasznie
kocham, Bardzo pragnę i Szalenie Pożądam... Ajj
sądzę, że prawdziwa miłość zaczyna się wtedy, gdy można
sobie nawzajem zaufać. Zaufanie i pragnienie dobra drugiej osoby
(oraz kilka innych spraw) to miłość a zauroczenie to fascynacja np.
wyglądem czy charakterem.
to czy to miłosć myślę ze można stwierdzić po iluś tam
latach spędzonych razem, po tym co się razem przeszło i tak
dalej ... no własnie ludzie często mylą te dwa pojęcia co
mnie wkurza.