takiej dobrej rady to nie mam, ale trzeba zaakceptować siebie,
bo jak masz zamiar żyć nie
zmienisz siebie, nie mówię tu o ciele, kuracjach
odchudzających, upiększaniu się, ale o całości. Każdy jest
wyjątkowy, niepowtarzalny i dlatego nie ma takiej mega
monotonii. Czasem trudno w to uwierzyć, ale stawiając to przed
sobą, w kółko powtarzając można w końcu się nauczyć
przestać patrzeć się na aktorki, modelki itp. One maja
kilogramy tapety i są wyfotoszopowane Tak naprawdę są brzydsze niż
niejedna laska na ulicy (choc zdarzają się i naturalnie
piekne).
Takie wyidealizowane ciała są głównym powodem kompleksów u
nastolatek
Ja jestem śmiały
No ale brakuje mi czasem wiary w siebie. Nie umiem też do konca
zaakceptowac siebie, takim, jakim jestem. No ale nic na to nie
poradze Nie umiem
Załóż konto na poszkole, zrób słit focie, a napewno znajdzie
się jakiś napalony 30 latek, który powie , że jesteś
śliczną dziewczyną ! Ot, taki sposób na kompleksy
a tak na serio to popatrz w necie na te tapeciary , które bez
styropianu na gębie nie wyglądają już tak dobrze
a teraz taka historyjka z zycia wzieta: raz znalazłam w necie
taką niunię i tak patrze ile to tapety na tej mor.dzie i ile
wody utlenionej poszło jej na włosy, i tak patrze i patrze a
ona miała takie brudne skarpety Tak jakby sobie nimi tą tapetę z gęby ścierała.. :/
Były podobne pytania już i ogólna odpowiedź brzmi: zaakceptuj
siebie to inni też Cię polubią...
Łatwo powiedzieć trudniej wcielić w życie. NA dobry początek
mała afirmacja. Codziennie rano przed lusterkiem powtarzaj sobie
patrząc w odbicie i tu:
- jeśli sądzisz, że jesteś brzydka, mów "Jestem ładna, mam
świetne oczy i fajny mały nosek"
- jeśli sądzisz że jesteś głupia, mów " Jestem mądra i
bystra, jako pierwsza w klasie rozwiązałam zadanie z
matematyki, i jestem bardzo ambitna"
- jeśli sądzisz, że jesteś pechowa i niezdarna, mów " Jestem
zabawna i mam dystans do siebie, śmieję się z moich gaf, bo
nie tylko ja je popełniam"
powtarzaj tak codziennie po parę razy na raz.
Może to wydac się głupie na początku, ale uwierz mi ze to
działa. Wysyłasz do swojego mózgu informacje, które on
przetwarza i uznaje jako prawdziwe, a jesli uwierzysz, że taka
jest prawda, to ta prawda taka będzie. Powodzenia w zdobywaniu
gór
Odpowiadasz użytkownikowi agulka66623
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.