Moja koleżanka powiedziała mi, że mu sie spodobałem, ale ma już chłopaka. Ja też ją lubię i też mi się ona podoba. Powiedziała, znaczy napisała mi "Wiesz... On mi sie podoba, ale ty też, ale nie bez powodu z nim chodzę... Tego powodu nikt nie zna i nikt nie pozna prócz mnie i jego... Po postu nie potrafię... Zrobiłam zbyt wiele błędów w życiu, żeby popełnic kolejny. Ty tego nie rozumiesz, bo nie wiesz... Przepraszam ale nie tym razem... Jesteś fajny i wogle, ale z tobą to nie to samo"
Proszę pomocy bo nie wiem jak to rozumieć... Z góry dzięki :)
Yyyy jakaś inna ona czy co? To
po co Ci to pisała, po co zdradzała, że się jej podobasz?
Psss > mogła to zachować dla siebie. A tak to robi jakieś nie
potrzebne zamieszanie . . . Olej to i żyj dalej... bo wiesz, z
tobą to nie to samo... tylko, że ona nawet nie doświadczyła
tego jak to by z tobą było.... Luzik... > KoKsik > jak coś >
to ja Ciebie Kocham
"Moja koleżanka powiedziała mi, że mu sie spodobałem(...)" -
spodobales sie jakiemus jej koledze czy co?
A co do pytania: Tak jak napisala Klaudag - chciala Ci
oznajmic,ze woli tamtego...
Ale masz 14 lat...jestes strasznie mlodziutki,wiec na
milosc...zwiazki masz jeszcze kupe czasu
Hm.. że z Tobą to nie to samo
Tylko ciekawe co xD Za co on jej się bardziej podoba? Może zachwycil ja swoja jakze
przeogromna inteligencja Nigdy
nie wiadomo, co to za madra osoba moze byc
No właściwie to niezbyt mądry
Tylko nie moge zkapić tego: "(...) Zrobiłam zbyt wiele
błędów w życiu, żeby popełnic kolejny. (...)"
To właśnie sprawia mi kłopot
Ja to rozumiem tak: Dziewczyna próbowała się posługiwać
romantycznymi i mądrymi zwrotami, ale jej troszeczkę nie
wyszło. Zapomniała o czymś takim jak "Moje serce bije dla
innego", "Nigdy cię nie zapomnę" i tego typu dyrdymały. Na
mój, romantyczny jak biegunka intelekt, można by to zrozumieć
"Sorry, wole innego, jesteś niczego sobie, ale tamten jest
lepszy." Ekstra dodała jeszcze jakieś coś że chce być
tajemnicza, nikt jest nie rozumie i takie tam.
Oto dokładna analiza.
Da się jeszcze jaśniej?
Ona jest jakas dziwna, no bo skoro uważa, że z toba to nie to
samo co z tamtym i że wogóle nie może z toba być to po co
cała ta wiadomość, że "jej się bardzo podobasz ale..." Jak
dla mnie bez sensu. Nie wiem o co jej chodzi... Nie lubię takich
podchodów, najlepiej prosto z mostu
Odpowiadasz użytkownikowi agulka66623
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.