Zdarzylo ci sie kiedys ze pod chwila emocji powiedizales cos lub obiecales co potem nie miales ochoty dotrzymac slowa ale musiales jesli tak to co to za sytuacja byla
Nie wierze, że nigdy nie żałowaliście czegoś co
zrobiliście. Po prostu już o tym zapomnieliście. Też już nie
pamiętam czego żałowałem, ale wiem, że żąłowałem . Ale najgorsze co można robić, to
rozmyślać nad tym co można było zrobić i lepiej żałować,
żę coś się zrobiło niż, że się tego nie zrobiło. Wielu
decyzji z początku się żałuje, ale po czasie okazuje się,
że był to dobry wybór. Ale bywa też na odwrót =]
Powiedziałam kiedyś bardzo ważnej dla mnie osobie ze jej nie
potrzebuje.
Teraz wszystko już jest ok ale wypowiedziane niegdyś słowa
ciągle wiszą w powietrzu...
zobaczyłam tytuł pytania i stwierdziłam, że wejdę i na pewno
coś napiszę. ale szczerze siedząc tak teraz i analizując
pobieżnie swoje życie nie jestem w stanie przypomnieć sobie
niczego takiego. żałuję tego, że nie mogłam mieć wpływu na
decyzję niektórych osób, ale niczego takiego o czym piszesz w
pytaniu nie odczuwam. staram się żyć zgodnie z zasadą `lepiej
coś zrobić i żałować niż żałować, że się nie
spróbowało. ale to nie zakłada, że rzucam puste obietnice czy
coś w tym stylu. nie pamiętam takiej sytuacji .
Odpowiadasz użytkownikowi listless
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.