Ile miałeś/aś lat kiedy pierwszy raz całowałeś/aś sie z chłopakiem lub dziewczyna ?
Pytanie zadał(a) gość, 22 stycznia 2009, 16:44
Pytanie mysle ze zrozumiale, nie mam zamiaru urazic gejow czy lesbijek, bo teraz duzo sie mowi o wyrozumialosci, po prostu chodzi mi o normalny pocałunek miedzy kobieta a mezczyzna.
Ja czekam az się koleżaneczka zwolni ale coś się doczekac nie mogę. A
takie buzi buzi to w przedszkolu pamiętam polefki były jak
śluby co drugi dzien brałem z koleżanką
Ja miałam 17 i 7 miesięcy I
nie żałuję że tak późno
Odpowiadasz użytkownikowi marzenka2605
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 23 kwietnia 2009, 21:45[#odpowiedz]
0
Hah! Takie buziaczki to w przedszkolu jeszcze ^^ A tak na
poważnie to 13 i powiem że byłam kompletnie na bani i troszkę
żałuje że to był ten a nie inny chłopak ale cóż. Chociaż
mnie nauczył i teraz nie muszę się wstydzić xD xD xD
ja tam w zerówce ale to było wymuszone bo chłopacy wymyślili
sobie, że będą gonić dziewczyny nom i jak jakąś złapią to
Ci inni będą ją trzymac a ten jeden ją pocałuje
to było straszne ale miło się to wspomina na spotkaniach
klasowych
taki pierwszy z rumiencami na policzkach w zerówce Boze, jak ja go wtedy kochalam
taki kolejny krok, juz po francusku ale strasznie kiepski wiéc
lepiej nie traktowac o nim wcale jak mialam 14 lat BLE :/
a taki od którego mi sié nogi ugiély i kiedy poczulam sié jak
kobieta która juz zaczyna przyciágac facetów to jak mialam 15
lat. tego sie absolutnie nie da zapomniec potem tym razie to juz tylko
chcialambyc calowana A kolejnym
byl juz mój máz (16 lat)
hmm takie nieumiejętne całowanie z języczkiem jak zwykłe
wgniatanie ust w usta z latającym językiem to zaliczyłam jak
miałam z 8 lat, pocałował mnie sąsiad na dodatek młodszy.
nie podobało mi się, później też kilkarotnie chciał to
zrobić nawet próbowaliśmy się
nauczyć ale nie umieliśmy^^ hah