Mam 12 lat. W klasie jest taka dziewczyna w ktorej sie zakochalem. Wydaje mi sie ze ja tez wpadlem jej w oko. Bardzo chcialbym z nia chodzic. Wiec pytanie jest takie. Czy mam ja gdzies najpierw zaprosic czy odrazu popqosic o chodzenie? Jesli poprosic to w jaki sposob? P.S. Ona nie jest dla mnie nieznajoma. Czase ze soba rozmawiamy.
moim zdaniem zzapros najpierw, bo jesli od razu powiesz moze sie
przesztarszyc, po jakims czasie (jak juz zaprosisz kilka razy do
kina na przyklad czy na kolacje) wtdedy jej powiedz tak :BARDZO
MI SIE PODOBASZ ,,WPADLAS MI W OKO, JESTES PIEKNA zakochalem sie
w tobie. CHCIALBYM Z TOBA CHODZIC JESLI TY OCZYWISCIE CHCESZ mam
nadzieje ze pomoglam
'Czy mam ja gdzies najpierw zaprosic czy odrazu popqosic o
chodzenie? Jesli poprosic to w jaki sposob? P.S. Ona nie jest dla
mnie nieznajoma. Czase ze soba rozmawiamy.'
Następny 12 latek co mu w głowie amory dzieciaki weźcie się zastanówcie
co wy w ogóle tutaj wypisujecie Jeżeli to oczywiście nie
przekracza waszych możliwości intelektualnych.. Piszesz że
się zakochałeś - śmie sądzić że nawet nie wiesz co to
oznacza a co dopiero czuć.. miłość to poważna sprawa i nigdy
nie uwierzę, że jakiś 12 latek jest na tyle dorosły
emocjonalnie aby potrafił pokochać partnerkę/partnera (bo
wiadomo nie mówię o miłości do mamy, taty itd.. ). Moja rada:
odpuść sobie tę "zakochania" do czasu aż dorośniesz a w
między czasie poświęć swój czas i energię na poszerzanie
wiedzy.
no dobra masz 12 lat jak ja ale najpierw musisz się z nią
zaprzyjaźnić no weź
chcesz z nią chodzić ale żadko ze sobą gadacie ?! zagadaj do
niej czy coś zaproś ją np. do kina ale w ramach wypadu z
kumplami czyli zaproś też innych żeby nie myślała że to
randka no i tak przez pare miesięcy spędzajcie ze sobą czasu
dużo no aż dojdzie do przyjaźni a nie od razu miłość jak
będziesz gdzieś tak w drugiej gimnazjum to wtedy myśl o
chodzeniu ... ps. powodzenia xd
przez takich ludzi jak wy słowa, które powinny mieć jakąś
wartość tracą je. tak to jest jak `byle gó.wno, owija się w
złoty papier i przypina patetyczną etykietkę . żenujące .
Najpierw zapros ja gdzies w jakies miejsce publiczne, besen, kino
czy cos takieko. jesli jej sie spodoba to mozecie sie wtedy
umowic gdzies,ale nie wyskakuj tak odrazu z tym chodzeniem, bo
gdybym byla na jej miejscu to bym sie speszyla.
no więc ja myślę że powineneś ją najpierw zaprośić
gdzieś, i jeśli ze sobą często gadacie to możesz się jej
spytać po prostu czy nie wybrała by się gdzieś z tobą
powodzenia
panie 12 lat nie za młody jesteś? a potem się dziwio że 13
latka zachodzi w ciąże no ale jak to ma być taki sposób
łatania ujemnego zwrostu naturalnego to ja dziękuje bd
patologia xD a tak serio za dziewczyne z klasy się nie bierz !
taka moja dobra rada wiem coś o tym nie popełniaj takich
błędów których już ktoś popełnił np ja xD
Zaproś ją gdzieś, ale najpierw, powiedz, że podobasz jej
się. Zaproś ją na przykład (tak jak koleżanki i koledzy z
strony twierdzą (szacun dla nich)) na spacer (najlepiej), może
być też kino.
Mam 12 lat i się zakochałem
hehe dobre
Napisz jej karteczkę na lekcji pogadaj o byle czym (to podstawa)
a jak nie to dorwij się do niej przez koleżanki. Ale od razu
się nie zdradzaj że się w niej bujasz bo ona cie i tak nie zna
a jak za wcześnie powiesz to i tak plotkary wszystko wykablują
i nie będzie nawet szansy spróbować. Bo za wczesne takie
stwierdzenie działa jak szok termiczny i zabije sympatie od jej
strony od razu.