znam pewną osobę niepełnosprawną jeździ na wózku na 19 lat
i jest taki sam jak my . Niczym się od nas nie różni.
Prowadzi rozmowy na takim samym poziomie a nawet wyższym od
wielu innych osób, które znam.
Nie rozumiem dlaczego niektórzy ludzie się z nich śmieją , ja
nie widzę w tym nic śmiesznego..!
ja się takimi osobami przydzę gdy wytykają takie osoby palcami
czy się z nich naśmiewają
moja siora ma skrzywienie kręgosłupa i gdy odwożę ją do
Centrum Zdrowia Dziecka wszyscy lekarze nas znają i gdy widzę
jakieś dzieci z garbem , bez rąk czy na wózku to nawet nie
chcę mi się śmiać ani nic tylko czuję współczucie do nich