moze i tak, ale... przeciez wszystko zalezy od nas jak nasze
zycie sie potoczy. gdybym wiedziala, byloby nudno, bo czasami
lubie niespodzianki
Odpowiadasz użytkownikowi novuska
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 26 stycznia 2009, 20:55[#odpowiedz]
2
Kazdy kto powiedzial ze "nie", tak naprawde chcialby, poniewaz
kazdego dnia zadajemy sobie pytania "co bedzie?". Caly czas
czlowiek probuje przewidziec rozwoj wypadkow, myslec naprzod,
najczesciej mimowolnie lub nieswiadomie. Sam, chcialbym znac
swoja przyszlosc, odrazu chcialbym sprawdzic czy mozna ja
zmienic, czy istnieje "przeznaczenie".
Nie. Podobno im mniej człowiek świadomy tym szczęśliwszy..
Odpowiadasz użytkownikowi Budubu
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 29 stycznia 2009, 11:19[#odpowiedz]
2
A ja bym chciała znać!
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 29 stycznia 2009, 14:46[#odpowiedz]
1
ja bym chciała tylko wiedzieć czy będę szczęśliwa, bo
jeśli okazałoby się że nie, to może byłby to dla mnie
sygnał że warto zmienić coś w sobie i otoczeniu
Nie da się przewidzieć swojej przyszłości.. jeżeli byście
się dowiedzieli o pewnym fakcie to moglibyście go zmienić i
nici z przepowiedni... Życie jest otwartą księgą i sami
piszemy swoją historię.
Smuggler - tylko w teorii tak jest, czy da się zmienić nie
można stwierdzić bo nie można przewidzieć. Ale jak wiem że
mam za tydzień egzamin to mam cały tydzień beznadziejny bo
przejmuje się egzaminem a jak dowiem się w ostatni dzień to
cały tydzień mam oszczędzony, zostaje tylko jeden dzień a i
tak nie wiele więcej się pouczę. Więc wołę żyć w
słodkiej niewiedzy.
Nie chciałabym. Wtedy życie było by za proste. Moze nie
popełnialibyśmy wtedy błędów, ale gdyby życie było bez
porażek nie moglibyśmy się cieszyć rzeczami udanymi! Po
drugie człowiek żyje na błędac, więc nie może znać swojej
przeszłości bo wtedy nie znał by życia. Troche źle to
sformułowałam co miałam na myśli, ale mam nadzieję, że
zrozumiecie
nie chciałbym wiedzieć bo po co wtedy żyć a jak już bym wiedział to życie
nie miało by sensu i próbował bym zmienić Jak powiedziała koleżanka wyżej
SULFUR ze człowiek uczy się na błędach i tak powinno być i
nikt tego nie powinien tego zmieniać
Odpowiadasz użytkownikowi czesio0007
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 22 lutego 2009, 20:50[#odpowiedz]
1
z przyszłością jest tak że jak się na nią spojrzysz to już
nie będzie taka sama, bo się na nią spojrzałeś.
powiedzmy tak: chcialbym wiedziec tylko jak to zycie sie
zakonczy... poznac scene przedstawiajaca ostatnia jego minute, i
nic, ale to nic wiecej...
Odpowiadasz użytkownikowi wietzkov
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 02 marca 2009, 20:54[#odpowiedz]
1
z jednej strony: tak, mozna byloby cos zmienic "w sobie czy w
otoczeniu"
z drugiej str:nie, bo kazda chwila jaka oczekujemy jest czyms
interesujacym..a
JA nie boje sie dazyc uparcie do celu..ale balabym sie zobaczyc
jego rezultat
Nie chciałabym wiedzieć. Niech każdy dzień przynosi swoje
nowe (niekoniecznie fajne, miłe i przyjemne) niespodzianki... Bo
na tym w końcu polega życie.
Za nic.
Ewentualnie chciałabym wiedzieć o niektórych faktach z mojej
przyszłości.
Ale gdybym poznała całą swoją przyszłość to już nie
miałabym po co żyć